![Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Grzegorz Michałowski](/sites/default/files/styles/main_image/public/202111/pap_20190102_0BU.jpg?h=70a17f39&itok=WOwjawwt)
Jak poinformowała we wtorek rzeczniczka grójeckiej policji nadkom. Agnieszka Wójcik, w czwartek po południu mieszkaniec powiatu kozienickiego poinformował dyżurnego policji, że wiezie do szpitala ciężarną żonę i poród już się rozpoczął.
Kierujący renaultem jechał drogą krajową nr 79 w pow. grójeckim. Przyszły ojciec bał się, że przez korki na drodze nie dotrze do placówki na czas, więc poprosił policjantów o pomoc. Mężczyzna zjechał na pobocze w miejscowości Ostrówek, bo poród rozpoczął się na dobre. Dziecko przyszło na świat na tylnym siedzeniu auta.
Wraz z policją na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe. "Z uwagi na bezpieczeństwo mamy i noworodka nie można było ich zabrać do karetki. Medycy zdecydowali, że rodzice wraz z nowo narodzonym dzieckiem muszą do szpitala dojechać własnym samochodem" – przekazała nadkom. Wójcik.
Grójeccy policjanci eskortowali samochód do granicy powiatu, dalej przejęli go kozieniccy mundurowi. "Dzięki temu mama z noworodkiem bardzo szybko dotarli do szpitala w Kozienicach, gdzie trafili pod opiekę specjalistów" – zaznaczyła rzeczniczka.(PAP)
Autorka: Ilona Pecka
kgr/