„Apeluję, abyście się nie spotykali, nie odwiedzali (innych osób) i ograniczyli liczbę swoich kontaktów” – napisał na Twitterze łotewski premier Kriszjanis Karinisz.
W ciągu ostatnich dni na Łotwie, którą zamieszkuje 1,9 mln osób notowanych jest dziennie ponad 1000 nowych przypadków koronawirusa. Dotychczas na Łotwie w pełni zaszczepionych jest tylko około 48 proc. społeczeństwa. W Unii Europejskiej w procesie szczepienia gorzej wypada tylko Bułgaria, Rumunia i Chorwacja.
Od poniedziałku na Łotwie będą obowiązywały maseczki ochronne we wszystkich miejscach publicznych. Wszyscy pracownicy sektora publicznego do 15 listopada powinni otrzymać co najmniej jedną dawkę szczepionki.
Osoby nieszczepione będą mogły kupować żywność lub inne niezbędne artykuły tylko w wyznaczonych sklepach. Ponadto w weekendy otwarte będą wyłącznie sklepy z niezbędnymi towarami.
Wszystkich mieszkańców kraju zachęca się, jeśli to możliwe, do pracy z domu.
Łotewski minister zdrowia Daniels Pavļuts oznajmił w środę, że kraj boryka się z niedoborem szczepionek firmy Pfizer. Litewski rząd podjął w związku z tym decyzję o przekazanie Łotwie 201,2 tys. szczepionek tego producenta.
Z Wilna Aleksandra Akińczo (PAP)
io/