Wstępny wniosek do Trybunału w Hadze. Chodzi o Zbigniewa Ziobrę oraz Bogdana Święczkowskiego

2021-11-04 13:12 aktualizacja: 2021-11-04, 14:23
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i prokurator Bogdan Święczkowski Fot. PAP/Tomasz Gzell
Minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i prokurator Bogdan Święczkowski Fot. PAP/Tomasz Gzell
Wstępny wniosek dotyczący Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry oraz jego zastępcy Bogdana Święczkowskiego trafi do Międzynarodowego Trybunału Karnego do końca roku - zapowiedział adwokat Jacek Dubois. Jak dodał, czas ten wykorzystany zostanie na udokumentowanie masowości zarzucanych im czynów.

W czwartek "Gazeta Wyborcza" poinformowała o tym, że mec. Jacek Dubois wraz z adwokatami Romanem Giertychem oraz Mikołajem Pietrzakiem zajmują się zawiadomieniem do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze dotyczącym popełnienia przestępstwa przez ministra sprawiedliwości, Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry, Prokuratora Krajowego Bogdana Święczkowskiego, a także "nieustalonych na razie osób współodpowiedzialnych".

Ich zarzuty dotyczą pozbawiania wolności określonej grupy ludzi w ramach "systematycznego, świadomego ataku" motywowanego na tle politycznym. Jak tłumaczą adwokaci, chodzi o nieuprawnione zatrzymania, areszty, a także towarzyszące im próby wymuszenia zeznań. Informacje o rozpoczęciu sprawy Trybunał dostał 21 października.

"Zasygnowaliśmy tę sprawę Trybunałowi w Hadze i ustaliliśmy, że do końca roku zostanie złożony wstępny wniosek. Wniosek uzupełniony zostanie złożony w ciągu następnych dwóch miesięcy" - powiedział PAP mec. Dubois. Podkreślił, że z punktu widzenia prawnego sprawa jest już "opracowana", natomiast warunkami spełnienia przesłanek zwartych w statucie MTK jest udowodnienie, że działania, których wniosek dotyczy, były zorganizowane, podejmowane systemowo i masowo.

"Żeby to zrobić, musimy uzyskać jak najszerszą dokumentację. Podejrzewany, że pokrzywdzonych może być tutaj ponad 1000 osób" - wskazał mec. Dubois. Dodał, że mowa o działaniach wymierzonych w obywateli o "innych poglądach politycznych czy etycznych" niż te głoszone przez rząd. Podkreślił, że adwokaci współpracują z organizacjami, których członkowie lub sympatycy w największym stopniu doznali prześladowań. "Chcemy wykazać, że było to systemowe działanie państwa" - podkreślił.

"GW" podała, że prawnicy mają już pełnomocnictwa kilku znanych publicznie osób, w tym. b. prezesa Lotosu Pawła Olechnowicza, b. szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Piotra Pytla oraz syna prezesa NIK Jakuba Banasia.

Międzynarodowy Trybunał Karny

Międzynarodowy Trybunał Karny to pierwszy w historii stały sąd międzynarodowy powołany do sądzenia osób fizycznych oskarżanych o popełnienie najcięższych zbrodni takich jak zbrodnie ludobójstwa, zbrodnie przeciwko ludzkości, zbrodnie wojenne i agresje, które miały miejsce po 1 lipca 2002 roku. Siedzibą MTK jest Haga.

Prawnicy chcą wykorzystać art. 7 ust. 1 statutu Trybunału, w którym jako zbrodnię przeciw ludzkości wskazano m.in. uwięzienie lub inną formę poważnego pozbawienia wolności fizycznej w warunkach naruszenia fundamentalnych zasad prawa międzynarodowego, prześladowania jakiejkolwiek dającej się zidentyfikować grupy lub zbiorowości z uwagi m.in. na poglądy polityczne ich członków oraz wymuszone zaginięcia osób.

Do czasu nadania depeszy Prokuratura Krajowa nie udzieliła komentarza w tej sprawie.(PAP)

autorka: Sonia Otfinowska