Prezydent: wysłanie do Polski niemieckich baterii Patriot to bardzo ważny gest sojuszniczy

2022-12-12 14:43 aktualizacja: 2022-12-12, 17:51
Andrzej Duda, Frank-Walter Steinmeier, Fot. PAP/Leszek Szymański
Andrzej Duda, Frank-Walter Steinmeier, Fot. PAP/Leszek Szymański
Decyzję o wysłaniu do Polski niemieckich baterii Patriot odbieramy jako bardzo ważny gest sojuszniczy w ramach NATO i w relacjach pomiędzy narodem polskim i niemieckim - powiedział w poniedziałek po spotkaniu z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem w Berlinie prezydent Andrzej Duda.

W poniedziałek prezydent Andrzej Duda składa roboczą wizytę w Berlinie, gdzie spotkał się z prezydentem Niemiec Frankiem-Walterem Steinmeierem.

"Dzisiaj jestem w Berlinie także po to, aby na ręce pana prezydenta złożyć podziękowanie dla władz niemieckich za decyzję o wysłaniu do ochrony Polski niemieckich baterii Patriot. Panie prezydencie, dziękuję" - powiedział prezydent Duda na konferencji w Berlinie, po spotkaniu z prezydentem Niemiec.

Duda zaznaczył, że Polacy przyjęli decyzję Niemiec jako ważny gest.

"Zwłaszcza po tym, co stało się przy naszej wschodniej granicy (w Przewodowie - PAP), kiedy doszło do wypadku, spadła rakieta, zginęło dwóch polskich obywateli. W oczywisty sposób to spowodowało wiele obaw w polskim społeczeństwie. Na szczęście był to tylko wypadek, ale oczywistą sprawą dla wszystkich jest to, że wzmocnienie ochrony przeciwrakietowej, przeciwlotniczej Polski ma ogromne znaczenie dla budowy naszego bezpieczeństwa" - mówił prezydent.

Poinformował ponadto, że w najbliższych dniach grupy polskich i niemieckich ekspertów spotkają się, by ustalić miejsca dyslokacji baterii Patriot.

"Konieczne jest, jak mówiłem panu prezydentowi, wpięcie tych baterii do całego polskiego systemu ochrony powietrznej, w tym przeciwrakietowej" - powiedział. Dodał, że konieczna jest koordynacja realizacji zadań realizowanych przez te baterie z zadaniami, które są realizowane w ramach obrony powietrznej i przeciwrakietowej kraju.

"Jest kilka propozycji rozwiązań, które mogą być zastosowane i mam nadzieje, że jedno z nich zostanie wybrane i system będzie mógł działać, wzmacniając ochronę Polski, także jako części terytorium NATO, także jako państwa sąsiedzkiego wobec Republiki Federalnej Niemiec. Odbieramy ten gest w Polsce, jako bardzo ważny gest sojuszniczy w ramach NATO i jako bardzo ważny gest sąsiedzki w relacjach pomiędzy Polską a Niemcami, pomiędzy polskim a niemieckim narodem. Dziękuje za to panie prezydencie" - powiedział prezydent Duda.

Prezydent Niemiec: znaczenie stosunków polsko-niemieckich jest kluczowe dla przyszłości Europy

Steinmeier przekazał na konferencji prasowej po spotkaniu, że rozmawiał z prezydentem Dudą o kwestiach dwustronnych, bilateralnych, o stosunkach polsko-niemieckich, o bezpieczeństwie energetycznym w naszych krajach oraz o wspólnym miejscu pamięci pokazującym przestępstwa niemieckie w czasie nazizmu.

"Znaczenie stosunków polsko-niemieckich w tych niepewnych czasach jest kluczowe dla przyszłości Europy i bezpieczeństwa całego naszego kontynentu. My tutaj stoimy, ponieważ obydwaj jesteśmy przekonani, że przyjaźń polsko-niemiecka jest ważna. Polska i Niemcy są i pozostają przyjaciółmi, sąsiadami w UE" - powiedział prezydent Niemiec.

Steinmeier podkreślił też, że ogromny respekt w stosunku do osiągnięć Polski przy przyjmowaniu i zakwaterowaniu tak dużej liczby uchodźców z Ukrainy. "Polska przyjęła więcej osób z Ukrainy niż każdy inny kraj w Europie" - podkreślił.

Jak mówił, "oba nasze państwa są zdeterminowane, aby Ukrainę wspierać dalej w jej walce o integralność i wolność, ale także w drodze do odbudowy".

Steinmeier: Polska i Niemcy należą do państw najbardziej wspierających Ukrainę

Steinmeier podkreślał, że Polska i Niemcy są dla siebie bliskimi i ważnymi partnerami, a to partnerstwo jest ważne także dla Europy.

"Intensywnie rozmawialiśmy o sytuacji w Ukrainie, potwierdziliśmy jeszcze raz, że Polska i Niemcy wspólnie twardo i solidarnie stoją po stronie Ukrainy i stwierdzamy też, że nasze kraje należą do państw najbardziej wspierających Ukrainę i obiecujemy też, że tak pozostanie, że nimi pozostaniemy" - oświadczył niemiecki polityk.

Zaznaczył, że rosyjska agresja na Ukrainę była głównym tematem rozmów, jako że "jest to zmiana epokowa", która spowodowała wiele kluczowych zmian w polityce bezpieczeństwa, gospodarce, kwestiach finansowych i wojskowych. Podkreślał ponadto duże zaangażowanie społeczeństwa niemieckiego we wparcie Ukraińców - także wsparcie na szczeblu krajów związkowych, organizacji i osób prywatnych.

Steinmeier podkreślał, że "Niemcy dają znaczący przyczynek do ochrony wschodniej flanki NATO" i całego terytorium Sojuszu.

"Bezpieczeństwo Polski ma ogromne znaczenie także dla naszego własnego bezpieczeństwa. W tych zimowych miesiącach ważne jest to, byśmy my, Niemcy i Polska wspierali ludzi w Ukrainie, aby rosyjska strategia, by atakować cywilną infrastrukturę, co ma zmęczyć ludność, doprowadzić do dalszych fal uchodźców - nie mogła się powieść" - powiedział.

Andrzej Duda: liczba uchodźców z Ukrainy wzrasta

Jak zaznaczył Duda, Polska zapewniła ogromne wsparcie militarne Ukrainie, które szacuje na ok. 2 mld dolarów.

"Z satysfakcją przyjmujemy informacje o tym, że produkowane w Polsce uzbrojenie sprawdza się i pomaga rzeczywiście żołnierzom ukraińskim bronić terytorium Ukrainy" - dodał.

Prezydent mówił też o wsparciu niesionym ukraińskim uchodźcom oraz o tym, że ich liczba w Polsce wzrasta.

Duda zwrócił uwagę, że obecna taktyka rosyjska polega na niszczeniu infrastruktury krytycznej na Ukrainie, a tym samym odbieraniu Ukraińcom możliwości ogrzewania domów i pozbawiania ich energii elektrycznej. Jak tłumaczył, to powoduje wzrost liczby ludzi uciekających przed mrozem, śmiercią i rosyjskimi rakietami.

"Liczba uchodźców w Polsce w ciągu ostatnich miesięcy i tygodni wzrosła. Szacujemy, że obecnie jest ich około 3 milionów. Rozmawialiśmy z panem prezydentem o tym, bo prawdopodobnie będzie to oznaczało wzrost liczby uchodźców z Ukrainy w Niemczech" - podkreślił Andrzej Duda.

"Mówiłem panu prezydentowi, że uważam, że powinniśmy się zwracać do Wspólnoty Europejskiej, do Komisji Europejskiej o to, by było wsparcie specjalne finansowe, dedykowane dla naszych krajów, które ponoszą szczególne ciężary w związku z przyjęciem uchodźców uciekających przed rosyjską inwazją" - podkreślił Duda.

"Wierzę we wspólną politykę mądrej dywersyfikacji"

"Chciałem z tego miejsca podziękować wielu niemieckim politykom, którzy w ostatnim czasie w jakimś sensie, można powiedzieć, zwrócili nam honor, zwrócili honor polskiej polityce, mówiąc nam, że w istocie mieliśmy rację obawiając się tego, że w pewnym momencie Rosja może posunąć się do szantażu gazowego i że uzależnianie się od rosyjskich dostaw gazu jest niebezpieczne i należy szukać innych źródeł dostaw, że ostrzegaliśmy przed Rosją" - powiedział Duda.

Wyraził wiarę, że w przyszłości Polska i Niemcy będą realizowały taką politykę, która będzie bezpieczna zarówno dla obu krajów, jak i całej Unii Europejskiej.

"Wierzę w to, że taka polityka mądrej dywersyfikacji dostaw, a przede wszystkim braku wiary partnerom, którzy nie są wiarygodni jest polityką po prostu rozsądną, jest polityką dalekowzroczną. Wierzę, że taką politykę będziemy wspólnie realizowali w przyszłości" - podkreślił.

Duda powiedział, że tematem rozmów z prezydentem Niemiec były też sprawy trudniejsze.

"To nie jest tak, że we wszystkich tych tematach właśnie na poziomie prezydenckim podejmuje się decyzje. Nie. Ale to, żeby te również kwestie trudne, zwłaszcza te, które mają bardzo często wymiar i moralny, które mają także bardzo często i wymiar likwidowania pewnych również i zaszłości, barier historycznych, tak jak problem odszkodowań dla Polski za zniszczenia II wojny światowej" - zaznaczył prezydent.

Jak dodał, to są tematy z punktu widzenia Polaków ważne.

"I na te tematy także rozmawiamy i na te tematy także będziemy rozmawiać. Ja wierzę w to, że one zostaną z czasem pozytywnie rozwiązane dla Niemiec i Polski, a w efekcie pozytywnie i dla całej wspólnoty europejskiej. Bo takie kwestie powinny być rozwiązywane, tak jak powinna być także i bardzo twardo przez nas wszystkich na forum międzynarodowym stawiana, sprawa odbudowany Ukrainy i kosztów tej odbudowy" - oświadczył Andrzej Duda.

Zapewnił, że Polska chce partycypować w odbudowie Ukrainy, również w ramach współpracy z RFN i z innych krajów UE. (PAP)

autorzy: Wiktoria Nicałek, Aleksandra Rebelińska, Edyta Roś, Marcin Chomiuk, Agnieszka Ziemska

kw/