Historyczna wizyta prezydenta USA w Kijowie. Padły ważne deklaracje [WIDEO i ZDJĘCIA]

2023-02-20 10:52 aktualizacja: 2023-02-21, 14:50
Joe Biden, Wołodymyr Zełenski. Fot. www.president.gov.ua
Joe Biden, Wołodymyr Zełenski. Fot. www.president.gov.ua
Ukraina otrzyma od nas nowy pakiet pomocy wojskowej warty 500 mln dolarów, w tym amunicję do systemów HIMARS - zapowiedział podczas niespodziewanej wizyty w Kijowie prezydent USA Joe Biden. Prezydent Zełenski podziękował prezydentowi Bidenowi i wszystkim Amerykanom za potęgę współpracy ukraińsko-amerykańskiej. "Efekty naszych dzisiejszych rozmów z prezydentem USA na temat dostaw uzbrojenia będą widoczne na polu bitwy. Ukraina zwycięży" - dodał.

"Skierujemy miliardy dolarów, żeby zapewnić funkcjonowanie ukraińskiego społeczeństwa, ponieważ - jak pokazuje przykład Ukrainy - wolność jest bezcenna i warta tego, by toczyć o nią walkę" - oznajmił w poniedziałek prezydent USA Joe Biden podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w Kijowie.

"To niezwykłe, że wszyscy powstali i próbowali przeciwstawić się tej rosyjskiej napaści. Sprzeciwił się temu naród amerykański, ale w rzeczywistości Ukrainie pomaga bronić się niemal cały świat. W tym celu zbudowaliśmy koalicję obejmującą ponad 50 krajów od Atlantyku po Pacyfik. Wdrożyliśmy też bezprecedensowe sankcje wobec Rosji" - przypomniał Biden.

"Poświęcenie Ukrainy jest ogromne, natomiast gospodarka Rosji walczy o przetrwanie. Dziesiątki tysięcy Rosjan uciekają ze swojego kraju, nie widząc tam swojej przyszłości. Putin liczył, że nie będziemy w stanie zebrać koalicji, ale źle to rozegrał" - dodał amerykański prezydent.

Jak podkreślił, rosyjska agresja na Ukrainę jest "największą wojną w Europie od czasów II wojny światowej". "Gdy w lutym ubiegłego roku otrzymaliśmy dane wywiadowcze (wskazujące na rychłą agresję Kremla - PAP), zastanawialiśmy się, jak możemy pomóc i uzyskać poparcie całego świata. (...) Później zbudowaliśmy koalicję, która (do tej pory) przekazała Ukrainie niemal 700 czołgów, tysiące pojazdów opancerzonych, 1000 dział artyleryjskich, ponad 2 mln sztuk amunicji i ponad 50 nowoczesnych wyrzutni rakietowych" - wymienił Biden.

"Ukraińcy codziennie przypominają światu, co to znaczy odwaga. (...) Cały świat jest z panem, panie prezydencie Zełenski" - zakończył przywódca USA.

Jak poinformowała telewizja CNN, Joe Biden opuścił Kijów około godziny 13.00 czasu polskiego. 

Wcześniej na Twitterze, prezydent USA zamieścił wpisy dotyczące swojej wizyty w Kijowie. 

"Zbliża się rocznica brutalnej inwazji Rosji na Ukrainę. Jestem dziś w Kijowie, by spotkać się z prezydentem Zelenskim i potwierdzić nasze niezachwiane zaangażowanie w demokrację, suwerenność i integralność terytorialną Ukrainy" - napisał Joe Biden.

Zapowiedział dyskusję z prezydentem Ukrainy i jego zespołem na temat wsparcia dla Ukrainy oraz ogłoszenie kolejnych „krytycznie” ważnych dostaw wojskowych dla Ukrainy – w tym pocisków artyleryjskich, broni przeciwpancernej, radarów obrony powietrznej.

W tym tygodniu, jak powiadomił, ogłoszone zostaną dodatkowe sankcje wobec „elit i przedsiębiorstw”, które wspierają rosyjską machinę wojenną.

"Kiedy Putin rozpoczął inwazję prawie rok temu, myślał, że Ukraina jest słaba, a Zachód podzielony.  Myślał, że może nas pokonać. Ale bardzo się mylił" - kontynuował we wpisie.

"W ciągu ostatniego roku Stany Zjednoczone stworzyły koalicję narodów od Atlantyku po Pacyfik, aby pomóc w obronie Ukrainy poprzez bezprecedensowe wsparcie militarne, ekonomiczne i humanitarne - i to wsparcie będzie trwało" - czytamy. 

„Cieszę się na wizytę w Polsce i spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą oraz liderami naszych sojuszników ze Wschodniej Flanki” – oświadczył Biden, zapowiadając swoje wystąpienie na temat tego, jak USA zamierzają mobilizować świat do wspierania narodu ukraińskiego oraz podstawowych wartości praw człowieka i godności, zapisanych w Karcie Narodów Zjednoczonych.

Szef MSZ Ukrainy: prezydenci Biden i Zełenski zadowoleni z rozmów w Kijowie

Prezydenci USA i Ukrainy Joe Biden i Wołodymyr Zełenski są zadowoleni z wyników rozmów, które przeprowadzili w Kijowie - oświadczył w poniedziałek szef MSZ Ukrainy Dmytro Kułeba w komentarzu na Facebooku. Nazwał wizytę Bidena "zwycięstwem narodu ukraińskiego".

"Odbyła się historyczna wizyta. Powiem tak: obaj prezydenci są zadowoleni z rozmowy" - napisał Kułeba; ocenił atmosferę ich spotkania jako pełną zaufania i serdeczną.

Dodał następnie: "ta wizyta jest zwycięstwem narodu ukraińskiego i prezydenta Zełenskiego". Doszło do niej "wbrew wszystkiemu, w imię zwycięstwa Ukrainy i całego wolnego świata" - oznajmił szef MSZ Ukrainy.

Ocenił także niezapowiedzianą wizytę prezydenta USA jako sygnał pod adresem Rosji, że "nikt się jej nie boi".

Wizyta prezydenta USA Joe Bidena w Kijowie w przededniu rocznicy początku otwartej fazy wojny Rosji przeciw Ukrainie to jasny znak, że Moskwa z pewnością ją przegra – ocenił doradca prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak.

„Prezydent Joe Biden w Kijowie. W przededniu rocznicy wojny. By wprost oświadczyć: „Rosja z pewnością przegra. Putin i jego otoczenie pójdą przed trybunał. Ukraina otrzyma niezbędne uzbrojenie. Żadnych kompromisów” – napisał Podolak na Twitterze.

„Są to absolutnie jasne sygnały. Absolutnie konkretny sygnał zrujnowania Kremla” – oświadczył doradca szefa biura ukraińskiego prezydenta.

Po spotkaniu prezydentów USA i Ukrainy, Biden złożył wieńce pod ścianą pamięci żołnierzy poległych w wojnie z Rosją. 

Jak podaje portal Nexta, prezydentowi USA podczas wizyty w Kijowie towarzyszył doradca ds. bezpieczeństwa USA, Jake Sullivan. 

Wizyta prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena w Kijowie i jego spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim mają wymiar historyczny – oświadczył w poniedziałek, po przyjeździe amerykańskiego przywódcy na Ukrainę, szef biura (kancelarii) Zełenskiego Andrij Jermak.

„Ukraina jest dziś sercem demokracji, które prowadzi walkę o wolność” – napisał Jermak w serwisie Telegram.

Ocenił, że wizyta Bidena jest „strategiczna”.

„Rozwiązywanych jest wiele problemów, a te, które zawisły, zostaną przyspieszone. Naszym wspólnym celem jest zwycięstwo Ukrainy nad Rosją oraz triumf ukraińskich żołnierzy i (triumf) zachodniej broni” – podkreślił szef biura Zełenskiego.

Poniedziałkowa wizyta Bidena jest jego pierwszą podróżą na Ukrainę od 24 lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej inwazji na sąsiedni kraj. Ostatnim prezydentem USA, który odwiedził Kijów, był w 2008 roku George W. Bush. (PAP)

dsk/