"Złożyliśmy dzisiaj do MSZ Federacji Rosyjskiej notę w związku z usunięciem symbolicznego nagrobka, który upamiętnia polskie ofiary represji politycznych w Rosji, jak i również znajdującego się obok krzyża, który upamiętniał ofiary litewskie" - powiedział ambasador. "Łączymy te dwa bardzo cenne i ważne miejsca, dlatego, że nie dzielimy ofiar według narodowości" - podkreślił.
Zaznaczył, że polski pomnik został "ufundowany przez organizację polonijną w 2015 roku za zgodą władz lokalnych". "Usunięcie i przeniesienie (pomników) w nieznane miejsce budzi nasz sprzeciw" - powiedział ambasador.
Poinformował, że ambasada RP zwraca się w nocie o wyjaśnienie, gdzie znajduje się usunięty pomnik, jak również o przedstawienie powodów usunięcia tego - jak zaznaczył - "bardzo istotnego miejsca upamiętnienia".
Upamiętniający ofiary litewskie drewniany krzyż, który znajdował się obok polskiego pomnika "został usunięty ku również naszemu ogromnemu zdumieniu, bo krzyż jest symbolem religii chrześcijańskiej, która przecież w Rosji jest również religią dominującą" - powiedział dyplomata. Jak przypomniał, przedstawiciele obu krajów niejednokrotnie wspólnie składali kwiaty zarówno pod krzyżem litewskim, jak i przy granitowym symbolicznym nagrobku upamiętniającym Polaków. "To był symbol łączący Polskę i Litwę" - zauważył ambasador.
Do noty dołączono fotografie: zdjęcia obu pomników oraz terenu po ich usunięciu.
Informacje o usunięciu pomników w Piwowarisze, znanym miejscu pochówków ofiar represji stalinowskich, pojawiły się w piątek. Jak mówił wówczas PAP ambasador Krajewski, pretekstem do usunięcia pomników była reorganizacja alejek na tym terenie.
Pomnik poświęcony polskim ofiarom represji, stojący na terenie zespołu memorialnego w Piwowarisze, miał formę płyty nagrobnej z wizerunkiem płaczącej postaci. Pod wyrytym na płycie krzyżem znajdował się napis w języku rosyjskim: "Tak wstyd jest przed tymi, których już nie ma za czyny tych, którzy przynieśli tyle nieszczęść. Pamiętamy, bolejemy". Poniżej widniały słowa po polsku: "Spoczywajcie w pokoju". Pomnik ustawiono w 2015 roku z inicjatywy Polskiej Autonomii Kulturalnej Ogniwo i konsulatu w Irkucku.
Pomnik litewski miał formę drewnianego krzyża kilkumetrowej wysokości. Stanął w Piwowarisze również w 2015 roku. Oba pomniki znajdowały się wśród innych znaków pamięci ustawionych w Piwowarisze ku czci ofiar terroru różnych narodowości i wyznań. Na terenie zespołu memorialnego stoi np. symboliczna menora upamiętniająca Żydów; są też krzyże prawosławne, symboliczne nagrobki i tablice z nazwiskami ofiar. Wiele spośród tych upamiętnień przywieźli potomkowie pomordowanych.
Koło wsi Piwowaricha, dziś leżącej na przedmieściach Irkucka, znajdował się w latach 30. XX wieku obiekt sowieckiego NKWD. Na terenie tego zamkniętego obiektu rozstrzeliwano ludzi, których ciała chowano w wykopanych rowach. Ogółem liczbę ofiar spoczywających w tych masowych mogiłach historycy oceniają na około 15-17 tys. Masowe groby odkryto dopiero jesienią 1989 roku. Wciąż nie wszystkie z dołów śmierci zostały zidentyfikowane.
We współczesnej Rosji Piwowaricha stała się pierwszym miejscem masowych pochówków ofiar represji, któremu oficjalnie nadano status cmentarza. Obiekt podlega regionalnemu urzędowi ds. ochrony spuścizny kulturalnej.
Autorka: Anna Wróbel (PAP)
mj/