To rzadka sytuacja, by dwie uznane gwiazdy z jednego filmu ubiegały się o Oscara w tej samej kategorii aktorskiej. Do tej pory zdarzyło się to tylko pięciokrotnie, ostatni raz w 1991 roku w przypadku filmu „Thelma i Louise” i występujących w tej produkcji Susan Sarandon i Geeny Davis. O tym, jaka kategoria będzie brana pod uwagę przez Amerykańską Akademię Sztuki i Wiedzy Filmowej, decydują studia filmowe zgłaszające swoje produkcje. Rozpoczynane przez nie kampanie profilowane są pod konkretne nazwiska i kategorię. W przypadku „W pokoju obok”, o czym informuje portal Variety, studio Sony Pictures Classic zdecydowało, że zarówno Julianne Moore jak i Tilda Swinton zostaną przez nie zgłoszone do kategorii "najlepsza pierwszoplanowa rola żeńska".
Studia rzadko decydują się na takie rozwiązanie. Zwykle w podobnych sytuacjach jedna z gwiazd zgłaszana zostaje do Oscara pierwszoplanowego, a druga do drugoplanowego – niezależnie od tego, ile czasu ekranowego pojawiają się w danym filmie. Rozwiązanie takie potocznie nazywa się „oszustwem z kategoriami”. Przykładem jest film „Pewnego razu… w Hollywood”, za udział w którym Brad Pitt został nagrodzony Oscarem dla najlepszego aktora drugoplanowego. Jego ekranowy partner, który pod względem czasu ekranowego zagrał podobną rolę, Leonardo DiCaprio, był nominowany do Oscara za rolę pierwszoplanową. Z kolei Rooney Mara w „Carol” pojawiała się na ekranie dłużej niż Cate Blanchett. Pierwsza walczyła o Oscara drugoplanowego, a druga o Oscara w bardziej prestiżowej kategorii.
Po zdobyciu Złotego Lwa na Festiwalu Filmowym w Wenecji, „W pokoju obok” jest jednym z głównych kandydatów do Oscarów. Oprócz Moore i Swinton, studio Sony do walki o nagrody Akademii wystawi również Johna Turturro, który powalczy o Oscara za najlepszą drugoplanową rolę męską. Moore ma do tej pory na swoim koncie jednego Oscara i cztery nominacje. Swinton zwyciężyła Oscara raz. Dla Turturro byłaby to pierwsza nominacja w karierze.
Jak czytamy w oficjalnym opisie fabuły, „W pokoju obok” opowiada o przyjaźni dwóch dojrzałych kobiet, a także o ich dwóch różnych postawach wobec rzeczywistości. Almodovar kreśli historię Marty (Swinton), korespondentki wojennej i niedoskonałej matki, oraz jej pełnej żalu córki. Wskutek głębokiego nieporozumienia obie od lat nie mają ze sobą kontaktu. Ingrid (Moore), pisarka i bliska przyjaciółka Marty, stanie się powiernicą bolesnych tajemnic zarówno matki, jak i córki. Scenariusz filmu powstał na podstawie powieści „Pełnia miłości” Sigrid Nunez. (PAP Life)
kal/ ag/ jos/