Ogromne pożary w Grecji. Rzecznik PSP: polscy strażacy zaoferowali pomoc Grecji

2024-08-12 15:52 aktualizacja: 2024-08-12, 19:03
Greccy strażacy, fot. PAP/EPA/ANA-MPA/ALEXANDROS BELTES
Greccy strażacy, fot. PAP/EPA/ANA-MPA/ALEXANDROS BELTES
Polscy strażacy zaoferowali pomoc Grecji; chodzi o moduł do gaszenia pożarów lasów bez wykorzystania samochodów gaśniczych, w składzie 40 strażaków z pięcioma tonami sprzętu ratowniczego - przekazał PAP rzecznik prasowy komendanta głównego PSP st. bryg. Karol Kierzkowski.

Jak poinformował rzecznik PSP, w związku z pożarami lasów, Grecja za pośrednictwem Centrum Koordynacji Reagowania Kryzysowego UE (ERCC) wystosowała prośbę o pomoc ratowniczą w postaci samolotów i śmigłowców gaśniczych oraz modułów do gaszenia pożarów lasów.

"Polscy strażacy przesłali ofertę z pomocą ratowniczą w postaci modułu do gaszenia pożarów lasów bez wykorzystania samochodów gaśniczych, w składzie 40 strażaków z pięcioma tonami sprzętu ratowniczego" - przekazał Kierzkowski.

Dodał, że ostateczną decyzję o akceptacji oferty ratowniczej podejmie rząd Grecji za pośrednictwem Unijnego Mechanizmu Ochrony Ludności (UMOL).

"Państwowa Straż Pożarna monitoruje sytuację pożarową w Europie oraz pozostaje w gotowości, w związku z informacjami o licznych pożarach występujących w krajach basenu Morza Śródziemnego, w tym w Grecji" - dodał rzecznik PSP.

Jak informowała w poniedziałek strona grecka, pożar, który wybuchł w niedzielę po południu w okolicy miejscowości Warnawas, położonej 35 km na północ od Aten, zbliża się do greckiej stolicy. Ogień dotarł do góry Pentelejkon.

Służby zarządziły ewakuację kilkunastu miejscowości na północno-wschodnich obrzeżach Aten oraz kilku szpitali i klasztorów. Sytuację utrudnia silny wiatr (7-8 w skali Beauforta) o zmiennym kierunku. Według meteorologów w ciągu dnia będzie wiało jeszcze mocniej. Wysokość płomieni przekracza 25 metrów.

W operacji uczestniczy 560 strażaków wspieranych przez wolontariuszy oraz 32 samoloty i helikoptery gaśnicze - podała agencja AMNA. W związku z "krytyczną sytuacją" premier pilnie wrócił do Aten z wakacji na Krecie - powiedział rzecznik rządu Pawlos Marinakis.

Podczas akcji gaśniczej ranny został jeden strażak; są też informacje o osobach poszkodowanych z powodu zatrucia dymem. W nocy policjanci uratowali z okolic zagrożonych pożarem 180 osób.

Z danych opublikowanych przez serwis meteo.gr wynika, że dym z pożaru w Attyce rozprzestrzenił się na ponad 300 km na południowy zachód.

W sobotę grecki minister ds. kryzysu klimatycznego i obrony cywilnej Wasilis Kikilias ostrzegł, że Grecję czeka bardzo trudny tydzień pod względem pożarowym. Zapowiedział, że połowa kraju znajdzie się w strefie bardzo poważnego zagrożenia pożarowego.

 

autor: Marcin Chomiuk

sma/