Pięknie ubarwiona ara niebieska o imieniu Arek uciekła z domu, w którym mieszkała. Przysiadła na tarasie jednego z luksusowych hoteli w okolicy i czekała. Kiedy obsługa otworzyła drzwi, wleciała do środka i już nie dała się wyprosić.
Obsługa hotelu wezwała na pomoc Ekopatrol. Strażnicy miejscy odłowili papugę i umieścili ją w radiowozie. Nie zdążyli jeszcze odjechać do Ptasiego Azylu, gdy skontaktowała się z nimi właścicielka skrzydlatego podróżnika.
"Kobieta jest mieszkanką jednego z budynków przy ulicy Grzybowskiej i poszukiwała swojego przyjaciela już drugą dobę. Jak wyjaśniła, Arek nie tylko zdjął swoją obrączkę, ale też wyrwał swój identyfikacyjny chip" - przekazali strażnicy miejscy.
Arek został zwrócony właścicielce, która bardzo ucieszyła się z odzyskania ptaka. (PAP)
mar/