Gazeta podała, że po godzinie 22:00 w niedzielny wieczór sąsiedzi jednego z mieszkań przy Avenue des Sorbiers w Limelette usłyszeli głośne wrzaski. Przekonani, że mają do czynienia z awanturą domową, natychmiast wezwali policję.
„Kiedy funkcjonariusze przybyli na miejsce, mieszkańcy nie ukrywali zdziwienia” – czytamy w „HLN”.
Okazało się, że źródłem dźwięku była nie katowana ofiara, lecz domowa papuga.
„Ptak głośnio skrzeczy, kiedy jest zdenerwowany” – podsumował dziennik.
Andrzej Pawluszek (PAP)
jc/