Pierwsze od 2018 roku konsultacje międzyrządowe między Polską i Niemcami

2024-07-01 23:43 aktualizacja: 2024-07-02, 07:06
Premier Polski Donald Tusk (L) i kanclerz Niemiec Olaf Scholz (P). Fot. PAP/EPA/	CLEMENS BILAN
Premier Polski Donald Tusk (L) i kanclerz Niemiec Olaf Scholz (P). Fot. PAP/EPA/ CLEMENS BILAN
We wtorek w KPRM odbędą się pierwsze od 2018 r. konsultacje międzyrządowe między Polską a Niemcami, powszechnie postrzegane jako nowe otwarcie w relacjach między oboma krajami. Oczekiwane jest, że strona niemiecka ogłosi inicjatywy mające na celu zadośćuczynienie polskim ofiarom II wojny światowej.

Podczas swojej lutowej wizyty w Berlinie premier Donald Tusk podkreślał, że "w sensie formalnym" i "prawnym" kwestia reparacji została zamknięta wiele lat temu, jednak "kwestia moralnego, finansowego, materialnego zadośćuczynienia nigdy nie została zrealizowana".

Z informacji PAP wynika, że strona niemiecka może we wtorek ogłosić inicjatywę dotyczącą świadczeń dla żyjących jeszcze Polaków poszkodowanych w II wojnie światowej. Według wyliczeń adresatami takiego świadczenia może być ok. 40 tys. osób. Nie jest jednak przesądzone, czy kanclerz Niemiec Olaf Scholz zasygnalizuje jedynie chęć takiego zadośćuczynienia czy szczegółowo opowie o tym, na czym miałoby ono polegać.

Kolejne zapowiedzi, które mogą paść z ust przywódcy Niemiec, dotyczą miejsca pamięci polskich ofiar III Rzeszy w Berlinie. W zeszłym tygodniu projekt stworzenia w niemieckiej stolicy Domu Polsko-Niemieckiego, którego zadaniem ma być m.in. edukowanie niemieckiego społeczeństwa o losach Polaków pod hitlerowską okupacją, zatwierdził niemiecki rząd.

Pisząc o wtorkowych konsultacjach, niemiecka "Sueddeutsche Zeitung" zapowiedziała finalizację trzyczęściowego pakietu o wartości kilkuset milionów euro, który oprócz kwestii historycznych obejmuje też kwestie obronności. "Niemcy mają przyczynić się do obrony wschodniej flanki Polski" - wskazano.

"Postrzegam te konsultacje jako koniec okresu kurtuazyjnych wizyt i zapoznawania się. Teraz przechodzimy do fazy działania" - oceniła w rozmowie z PAP wicedyrektorka Niemieckiego Instytutu Spraw Polskich Agnieszka Łada-Konefał. Jak wskazywała, ich wynikiem powinien być uchwalony przez oba rządy plan działań obejmujący konkretne projekty przygotowane przez ministerstwa Polski i Niemiec.

Do konsultacji międzyrządowych dochodzi kilka dni po szczycie Rady Europejskiej, na którym Niemcy sprzeciwiły się zapisom dotyczącym zwiększenia wspólnych wydatków na obronność. "Nie jest tajemnicą, że w kilku aspektach Berlin inaczej widzi kwestie wydatków niż Polacy. Ale są także zbieżne interesy, np. jeśli chodzi o wsparcie Ukrainy. Ja oczekiwałabym zapowiedzi, gdzie współpraca byłaby możliwa, oraz rozmów w tych dziedzinach, gdzie są rozbieżności" - powiedziała PAP analityczka.

Łada-Konefał podkreśliła, że podczas wtorkowych konsultacji bezpieczeństwo będzie jednym z kluczowych tematów, prawdopodobnie omawianym na najwyższym szczeblu, czyli między premierem Donaldem Tuskiem a kanclerzem Olafem Scholzem. "Pytanie, co z tych ustaleń wypłynie do opinii publicznej. Czasami najpierw potrzebna jest cisza" - stwierdziła.

Z harmonogramu wydarzenia wynika, że o godz. 8 premier Donald Tusk powita w KPRM kanclerza Niemiec Olafa Scholza, z którym później odbędzie spotkanie bilateralne. Następnie spotkają się delegacje obu krajów, a o godz. 9.45 ruszy sesja plenarna. Przywódcy mają wypowiedzieć się dla mediów ok. godz. 11.35.

Ostatnie konsultacje międzyrządowe między Polską a Niemcami odbyły się w 2018 r. z udziałem kanclerz Niemiec Angeli Merkel i premiera Mateusza Morawieckiego. Była to 15. tura takich rozmów. (PAP)

gn/