Wojewoda małopolski: wzmożony nadzór w ośrodku, gdzie odnotowano legionellozę
W domu spokojnej starości, którego podopieczną jest pacjentka zakażona legionellozą, wzmożony został nadzór medyczny i sanitarny. Wydaje się, że sytuacja jest opanowana – powiedział PAP wojewoda małopolski Łukasz Kmita.
W niedzielę w Małopolsce odnotowano pierwszy przypadek zakażenia bakterią Legionella. Podopieczna prywatnego domu spokojnej starości trafiła do szpitala powiatowego, jej stan jest ciężki. W przypadku pogorszenia stanu zdrowia trafi do Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.
Wieczorem odbył się sztab zarządzania kryzysowego z udziałem m.in. przedstawicieli urzędu wojewódzkiego, sanepidu, starostwa.
Po sztabie wojewoda małopolski poinformował, że jeszcze jedna osoba z tego samego ośrodka trafiła do szpitala. Podejrzewa się u niej zapalenie płuc, ale przejdzie też badania w kierunku legionellozy.
Placówka, z której pochodzą pacjenci, ma pod opieką ponad 50 osób. W ośrodku panuje wzmożony nadzór medyczny i sanitarny. Sanepid wdrożył procedury kryzysowe. W ośrodku wdrożone zostały m.in. działania, mające na celu ograniczyć możliwość wytwarzania aerozolu. Do zakażenia dochodzi podczas wdychania aerozolu, który powstał ze skażonej wody.
„Podopieczni, w przypadku pogorszenia stanu zdrowia, będą kierowany do szpitala” – zaznaczył Łukasz Kmita dodając, że sytuacja wydaje się opanowana.
W poniedziałek woda z ośrodka zostanie przebadana. Badaniu poddana ma być też woda w wodociągu gminnym, do którego placówka jest podpięta.
Pierwsze zgłoszenie o zakażeniu legionellą rzeszowski sanepid otrzymał w czwartek, 17 sierpnia. Dotychczas bakterię potwierdzono u 144 osób. Najwięcej zakażonych mieszka w Rzeszowie – 96 pacjentów oraz w powiecie rzeszowskim – 31. Legionellozę potwierdzono także w woj. lubelskim.
Dotychczas zmarło osiem osób z potwierdzonym zakażeniem legionellą, obciążonych chorobami współistniejącymi.
Legionelloza to choroba układu oddechowego. Jest chorobą zakaźną, ale nie zaraźliwą. Wywołują ją bakterie Legionella, które występują w wodzie i rozmnażają się w temperaturze 20-50 stopni Celsjusza.
Legionellą nie można się zarazić od człowieka ani pijąc wodę, w której znajduje się bakteria. Do zakażenia dochodzi podczas wdychania aerozolu, który powstał ze skażonej wody.
Główny Inspektor Sanitarny polecił wszystkim jednostkom Państwowej Inspekcji Sanitarnej wzmocnienie nadzoru nad przestrzeganiem zasad bezpieczeństwa zdrowotnego wody przez zarządzających wodociągami i instalacjami wodnymi. Dotyczy to także obiektów takich jak szpitale czy domy pomocy społecznej.
Pierwsze informacje o przypadku zakażenia legionellą w Małopolsce podało Radio RMF.(PAP)
autor: Beata Kołodziej
gn/