PiS: obowiązujący dziś kompromis dot. handlu w niedziele jest dobry

2024-06-13 15:24 aktualizacja: 2024-06-13, 15:24
Projekt nowelizacji ustawy zakazującej handlu w niedziele złożyli pod koniec marca br. posłowie Polski 2050. Fot. PAP/	Tomasz Gzell
Projekt nowelizacji ustawy zakazującej handlu w niedziele złożyli pod koniec marca br. posłowie Polski 2050. Fot. PAP/ Tomasz Gzell
Projekt ustawy dopuszczający handel w dwie niedziele w miesiącu w sposób drastyczny narusza balans, jaki udało się wypracować ustawą o ograniczeniu handlu w niedziele; kompromis, który dziś obowiązuje jest dobry - przekonywali w czwartek w Sejmie politycy PiS.

W czwartek Sejm zajmuje się projektem ustawy dopuszczającej handel w dwie niedziele w miesiącu. Zdaniem posłów Polski 2050, autorów projektu, zakaz handlu w niedzielę nie przyczynił się do wsparcia lokalnych sklepów w konkurencji z sieciami handlowymi, był też pretekstem do nadużyć.

Posłowie PiS przekonywali w czwartek w Sejmie na konferencji prasowej, że Polacy przyzwyczaili się już do tego, że niedziele są do odpoczynku, a nie do pracy. "Jak widać, komuś to przeszkadzało. Mówiąc komuś, mam na myśli grupę posłów Polski 2050, bo wniesiono projekt poselski, który w sposób drastyczny narusza balans, jaki udało się wypracować ustawą o ograniczeniu handlu w niedzielę" - mówił poseł PiS Jan Mosiński.

Podkreślał, że projekt Polski 2050 jest zły, a w jego odczuciu również niekonstytucyjny oraz naruszający nie tylko relacje miedzy pracownikami handlu a kupującymi, ale również zasady "work life balance", czyli równoważenie czasu między pracą a wypoczynkiem. Dodał, że w 2018 roku, po trudnych rozmowach i dialogu społecznym, udało się przyjąć ustawę, która handel w niedzielę ograniczała, ale nie likwidowała.

Poseł PiS Stanisław Szwed przytoczył wyniki sondażu, zgodnie z którym blisko 67 proc. Polaków uważa, że obowiązujące przepisy, dotyczące zakazu handlu w niedzielę są dobrym rozwiązaniem. Przekonywał, że wypracowany kompromis, który dziś obowiązuje jest dobry.

Obecny na konferencji Alfred Bujara, przewodniczący Krajowego Sekretariatu Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ "Solidarność", mówił, że procedowany w czwartek w Sejmie projekt ustawy to "wielka ściema". "To jest ustawa, którą jest szyta grubymi nićmi" - podkreślał.

Zwracał równocześnie uwagę, że projekt wprowadza w błąd pracowników handlu. "Nie ma w polskim prawie czegoś takiego jak podwójne wynagrodzenie. Pracownicy stracą połowę niedziel w roku, a w zamian nie dostaną prawie nic. To jest prawda, którą trzeba obnażyć, bo my tu jesteśmy w imieniu tych milionów ludzi, kobiet, którzy dzisiaj nie wyobrażają sobie, że ktoś im zabiera prawo do wolnej niedzieli" - mówił.

Dodał, że w projekcie jest również zapis, zgodnie z którym pracodawcy, którzy chcieliby zatrudnić pracowników w niedzielę, nie będą mogli dać im nadgodzin. Pytał w związku z tym, komu ustawa ma się przysłużyć. "To wielka ściema, to oszukanie pracowników handlu, którzy na tym stracą. Jesteśmy przeciwni tym rozwiązaniom i będziemy protestować przeciwko takim decyzjom, gdyby miały w handlu nadejść" - powiedział Bujara.

Dwie niedziele handlowe w miesiącu

Projekt nowelizacji ustawy zakazującej handlu w niedziele złożyli pod koniec marca br. posłowie Polski 2050. Przewiduje on dwie niedziele handlowe w miesiącu. Za pracę w niedzielę przysługiwałoby podwójne wynagrodzenie, a pracodawca miałby obowiązek wyznaczyć pracownikowi dzień wolny 6 dni przed albo 6 dni po dniu pracy w niedzielę. (PAP)

Autor: Daria Kania

gn/