Zgodnie z życzeniem samego Cartera, mowę na jego pogrzebie wygłosi Biden. Ceremonia w stolicy USA będzie zwieńczeniem ośmiu dni upamiętniania zmarłego prezydenta.
Według "New York Timesa", ciało zostanie przewiezione w kolumnie pojazdów w sobotę z domu Cartera w Plains w Georgii do stolicy tego stanu Atlanty, gdzie zostanie wystawione w siedzibie Carter Center, ośrodka działalności humanitarnej i dyplomatycznej założonego przez byłego prezydenta i jego żonę. 6 stycznia ciało byłego prezydenta ma z kolei zostać przetransportowane na Kapitol, gdzie hołd Carterowi będą mogli złożyć zarówno politycy i dyplomaci, jak i zwykli obywatele. 39. prezydent USA zostanie pochowany obok swojej żony Rosalynn na prywatnym terenie Carterów nad brzegiem stawu w Plains.
Według "NYT", nie jest jeszcze jasne, czy zaproszony i obecny będzie na pogrzebie także prezydent elekt Donald Trump, który podczas kampanii wyborczej często przywoływał Cartera jako przykład słabego prezydenta, lecz chwalił go już po jego śmierci.
Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)
osk/ ap/ grg/