![Radiowóz policyjny, fot. PAP/Łukasz Gągulski](/sites/default/files/styles/main_image/public/202403/pap_20221101_301.jpg?itok=xMJDtu68)
Rzecznik zrelacjonowała, że policjanci z patrolu drogówki zauważyli w Osieku bmw z mocno przyciemnionymi szybami. Wezwali kierowcę do zatrzymania włączając sygnały świetlne i dźwiękowe. "Mężczyzna zamiast zjechać na pobocze znacznie przyspieszył. Uciekał z dużą prędkością i wyprzedzając inne samochody na podwójnej ciągłej. Na zakręcie w Głębowicach, bmw wypadło z jezdni, uderzyło w drewniany słup energetyczny i dachowało. Policjanci podbiegli do niego i obezwładnili kierowcę" – powiedziała Jurecka.
Autem uciekał przed policją 35–latek z powiatu wadowickiego.
"Mężczyzna był poszukiwany listem gończym przez sąd rejonowy w Łodzi. Ma odbyć karę 8 miesięcy więzienia za przywłaszczenia mienia. Był trzeźwy. Prowadził pomimo cofniętych uprawnień. Złamał też sądownie orzeczony zakaz kierowania pojazdami. Został zatrzymany" – powiedziała rzecznik oświęcimskiej policji.
Jurecka oznajmiła, że za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz złamanie sądownie orzeczonego zakazu kierowania pojazdami grozi po 5 lat pozbawienia wolności. Za kierowanie pomimo cofniętych uprawnień grożą 2 lata za kratami.
Autor: Marek Szafrański
sma/