"Na początku tego roku pewien badacz i historyk dotarł do aktu urodzenia malarki i podzielił się ze mną tym odkryciem. Nikt wcześniej, żaden biograf nie znalazł tego dokumentu. Okazuje się, że Tamara odmładzała się jeszcze bardziej, niż wynikało to z rozmaitych przypuszczeń" - mówi PAP pisarka Sylwia Zientek. To ważne odkrycie, bo słynna malarka starała się ukryć swój wiek. "Dzisiaj niezwykle trudno ustalić fakty z okresu dzieciństwa i młodości Łempickiej. Przyczyniła się do tego głównie sama artystka, a po jej śmierci córka Kizette. Obie zatajały prawdziwą datę oraz miejsce urodzenia Tamary" - czytamy w książce "Tylko one. Polska sztuka bez mężczyzn".
Jak podaje Sylwia Zientek, "artystka przyszła na świat jako Rozalia Tamara Hurwitz-Górska (z ros. Gurwic), prawdopodobnie w Moskwie, a nie w Warszawie, jak lubiła podkreślać. Miała starszego brata Stanisława i młodszą siostrę Adriannę, z którą była blisko związana. Od początku budowania kariery artystycznej Tamara zatajała swoje żydowskie pochodzenie. Wymazany przez malarkę z życiorysu ojciec Borys Mojsijewicz Hurwitz był rosyjskim Żydem, średnio zamożnym kupcem. Do dzisiaj nie wiadomo, czy kiedy jego dzieci były małe, po prostu opuścił rodzinę, czy przebywał w więzieniu" - czytamy w książce Zientek.
Pisarka podała w swojej publikacji także informacje na temat przodków słynnej malarki. "Pochodzący z Warszawy dziadkowie Tamary, Bernard i Klementyna (z domu Bauman) Deklerowie, wraz z dziećmi (w tym matką malarki Malwiną) tworzyli dość zamożną żydowską rodzinę kupiecką. Wbrew opowieściom Łempickiej o przodkach przybyłych do Polski z armią Napoleona zasymilowani Deklerowie nie zaliczali się do wysokich sfer Warszawy. Tamara wychowywała się w Petersburgu i Warszawie. Przez część roku przebywała w domu Deklerów, władała polskim i była zaznajomiona z polską kulturą".
W rozmowie z PAP pisarka wyjawia kulisy dotarcia do odpisu metryki malarki, a szczegóły odkrycia zamieszczone są w Postscriptum do rozdziału poświęconego Łempickiej. "Informacje o dokładnej dacie i miejscu urodzenia Tamary Łempickiej oraz brzmieniu nazwiska jej ojca przekazał mi 21 marca 2023 roku genealog i historyk Andrzej Słowicki, który twierdzi, że do dokumentów poświadczających te dane dotarł w sierpniu 2020 roku i później. Zgodnie z kopią zapisu o urodzeniu i chrzcie, znajdującą się w archiwum Andrzeja Słowickiego, Tamara Rosa Hurwitz (w rosyjskim zapisie Gurwic) urodziła się w 1894 roku, 16 czerwca według kalendarza juliańskiego, a 28 czerwca według obowiązującego w Polsce kalendarza gregoriańskiego. Rodzicami Tamary byli mieszczanin tukkumski, kupiec Benno Wilhelm Gurwic oraz Malwina Gabriela, z domu Dekler. Powyższe informacje publikowane są po raz pierwszy" - podaje w swej książce Sylwia Zientek.
Jak precyzuje pisarka, "artystka starała się zatrzeć ślady pozwalające określić jej wiek. Manipulowała datą urodzenia – odmładzała się. W dotychczasowych publikacjach poświęconych Tamarze Łempickiej (w tym także opracowaniach naukowych oraz katalogach wystaw polskich i zagranicznych) najczęściej wskazywaną datą urodzenia jest 16 maja 1898, rzadziej 1894 roku". Jak informuje pisarka, dotarcie do oryginalnych dokumentów może jednak jeszcze potrwać. "W związku z trwającą inwazją Rosji na Ukrainę i wynikającą z niej blokadą dostępu dla obywateli Unii Europejskiej do rozmaitych instytucji rosyjskich, w tym archiwów, dotarcie przeze mnie w sposób oficjalny do aktu urodzenia Łempickiej albo innych dokumentów potwierdzających ten fakt jest obecnie niemożliwe. Upublicznienie legalnie pozyskanego dokumentu zawierającego wskazane w niniejszej książce informacje będzie stanowić przełom w badaniach nad Łempicką i jej rodziną" - podaje autorka.
Tamara Łempicka wciąż jest bardzo popularna w Polsce. Ta popularność to także efekt dwóch wystaw, które odbyły się w 2022 i 2023 roku. Były to trzy monograficzne wystawy artystki: w Muzeum Narodowym w Lublinie, w Muzeum Narodowym w Krakowie oraz w muzeum Villa La Fleur w Konstancinie-Jeziornej. (PAP Life)
Autorka: Dorota Kieras