Resort zdrowia Zimbabwe poinformował, że w całym kraju w ostatnich dniach zdiagnozowano 905 przypadków cholery, a u kolejnych 4600 osób podejrzewa się zakażenie. Osoby chore odnotowano w 41 spośród 59 dystryktów w kraju, w tym w stolicy Harare.
Rząd wprowadził ograniczenia. Na obszarach objętych epidemią zalecił powstrzymanie się przed spotkaniami towarzyskimi, ograniczenie liczby osób mogących uczestniczyć w pogrzebach oraz zakaz uścisków dłoni.
BBC przypomina, że w Zimbabwe często wybuchają epidemie cholery. W jednej z najgorszych, która nawiedziła kraj w latach 2008-2009, zmarło ponad 4200 osób, a zachorowało prawie 100 tys.
W sierpniu 2023 roku ONZ opublikowała raport, z którego wynika, że Zimbabwe szczególnie narażone jest na epidemie cholery z powodu niedostatecznej infrastruktury sanitarnej, niestabilnym dostawom wody, powtarzającym się awariom kanalizacji, słabo rozwiniętej gospodarce odpadami oraz szybkim wzrostem liczby ludności migrującej do miast. (PAP)
kgr/