Polska ma nadal wspierać Ukrainę w eksploatacji sprzętu wojskowego, rozważy przekazanie jej pozostałych myśliwców MiG-29.
Porozumienie podpisali premier Donald Tusk oraz prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który złożył wizytę w Warszawie w przeddzień szczytu NATO w Waszyngtonie. Dwustronna umowa jest uzupełnieniem postanowień Wspólnej Deklaracji G7 w sprawie wsparcia Ukrainy przyjętej w Wilnie w lipcu ub. r. Jako pierwsza takie porozumienie podpisała w styczniu br. Wielka Brytania, następne były Niemcy i Francja. Dotychczas umowy zawarło 17 państw, w tym przed kilkoma dniami Stany Zjednoczone; podpisanie takich porozumień zadeklarowały 32 kraje.
Polska i Ukraina zapowiadają, że "będą kontynuować wysiłki na rzecz zwiększenia zdolności Sił Zbrojnych Ukrainy oraz ukraińskich sił bezpieczeństwa i obrony w celu obrony terytorium i społeczeństwa Ukrainy przed rosyjską inwazją, odpowiedzi na jakikolwiek kolejny atak zbrojny ze strony Rosji, a także w celu zwiększenia interoperacyjności z NATO oraz przyspieszenia procesu dostosowania się Ukrainy do standardów NATO".
Przypomniano, że od początku 2022 r. Polska przekazała 44 pakiety uzbrojenia i amunicji, których łączna wartość – wraz z innymi formami wsparcia, zwłaszcza w postaci szkoleń, logistyki, dostaw, utrzymania i napraw oraz pomocy medycznej - przekroczyła 4 miliardy euro.
"W 2024 roku Polska dostarczy kolejne pakiety pomocy wojskowej znacznej wartości i będzie kontynuować udzielanie mocnego wsparcia w ciągu dekady. Polska będzie kontynuować pomoc wojskową dla Ukrainy tak długo, jak to będzie konieczne, nadając priorytet działaniom mającym na celu wzmocnienie zdolności bojowych Ukrainy we wszystkich dziedzinach” – przewiduje porozumienie.
Wsparcie będzie udzielane w drodze relacji dwustronnych lub jako wkład na rzecz koalicji, UE, NATO i innych wielostronnych inicjatyw, szkolenia ukraińskich wojsk i innych służb, pomocy w tworzeniu strategicznych zapasów koniecznych do sprawnego odstraszania możliwych przyszłych aktów agresji, działań mających na celu zapewnienie pełnej interoperacyjności armii Ukrainy z NATO i przybliżających ją do przyszłego członkostwa.
Polska zapowiedziała dalsze zaangażowanie w działania grupy kontaktowej ds. obrony Ukrainy (UDCG), tzw. grupy Ramstein. Ma się także angażować w inne koalicje i ewentualne przyszłe koalicje pomocowe. "Polska będzie kontynuować prowadzenie centrum logistycznego (POLLOGHUB wraz z modułem powietrznym, drogowym i kolejowym) oraz jest zdeterminowana, aby utrzymać czołową rolę w zapewnianiu skutecznych dostaw uzbrojenia i sprzętu do Ukrainy" – przewiduje porozumienie. Strona polska zadeklarowała ułatwianie przemieszczania personelu wojskowego i cywilnego, uzbrojenia i sprzętu ukraińskich sił zbrojnych, sił bezpieczeństwa i obrony przez terytorium Polski do innych państw w celach szkoleniowych i innych celach, tak jak ma to miejsce od początku rosyjskiej inwazji.
Wsparcie ma też dotyczyć reformy systemu obronnego Ukrainy, w tym doradztwo na poziomie strategicznym, operacyjnym i taktycznym. Chodzi przede wszystkim o demokratyczną kontrolę nad armią, zwalczanie korupcji i przejrzyste zarządzanie zasobami.
"Uznając znaczne postępy poczynione przez Ukrainę na drodze do integracji euroatlantyckiej, Polska będzie wspierała proces modernizacji wojskowej Sił Zbrojnych Ukrainy oraz innych ukraińskich sił bezpieczeństwa i obrony, ukierunkowany na zwiększanie interoperacyjności z NATO, a także dostosowanie do standardów NATO” - przewiduje umowa.
Czytamy w niej, że Polska będzie współpracowała z partnerami unijnymi na rzecz zapewnienia długotrwałego stabilnego wsparcia dla Ukrainy za pośrednictwem europejskiego instrumentu na rzecz pokoju EPF, Funduszu Pomocy Ukrainie (UAF) i innych potencjalnych przyszłych instrumentów.
"Polska - na prośbę Ukrainy - będzie zachęcała obywateli ukraińskich do powrotu na Ukrainę w celu podjęcia służby w Siłach Zbrojnych Ukrainy oraz ukraińskich siłach bezpieczeństwa i obrony" – podkreślono. Strony mają ustalić szczegóły przekazywania Polsce wiedzy, jaką Ukraina zdobyła przeciwstawiając się rosyjskiej napaści.
Oba kraje mają dążyć do zacieśnienia współpracy na szczeblu dowództw oraz rodzajów sił zbrojnych. Kontynuowana ma być współpraca szkoleniowa, w tym szkolenie ukraińskich żołnierzy w Polsce. Wsparcie szkoleniowe będzie udzielane w ramach unijnej misji EUMAM i we współpracy z sojusznikami na podstawie innych porozumień.
Porozumienie zakłada, że "uczestnicy będą współpracować na rzecz wzmocnienia zdolności wojskowych Ukrainy, dążąc do osiągnięcia poziomu, który umożliwi Ukrainie odwzajemnienie Polsce skutecznej pomocy wojskowej w przypadku agresji zewnętrznej przeciwko Polsce w okresie poprzedzającym przystąpienie Ukrainy do NATO".
Za konieczny uznano dalszy dialog dwustronny oraz z innymi partnerami "w celu oceny zasadności i wykonalności ewentualnego przechwytywania w przestrzeni powietrznej Ukrainy pocisków rakietowych i bezzałogowych statków powietrznych wystrzelonych w kierunku terytorium Polski, z zachowaniem niezbędnych procedur uzgodnionych przez zaangażowane państwa i organizacje".
Strony mają nadal współpracować przy eksploatacji przekazanych Ukrainie przez Polskę myśliwców MiG-29. Polska rozważy dostawę eskadry myśliwców MiG-29 "biorąc pod uwagę potrzeby w zakresie bezpieczeństwa Polski i zdolności operacyjnych Sił Powietrznych RP".
Porozumienie przewiduje współpracę w razie przyszłego ataku zbrojnego lub znaczącej eskalacji. "W przypadku ponownej agresji rosyjskiej przeciwko Ukrainie po zaprzestaniu obecnych działań wojennych lub w przypadku znaczącej eskalacji obecnej agresji" strony mają się w ciągu 24 godzin skonsultować "w celu określenia środków potrzebnych do przeciwstawienia się lub powstrzymania agresji".
"Stosownie do potrzeb Ukrainy, która wykonuje swoje prawo do samoobrony, Polska, zgodnie z własnymi wymogami prawnymi i konstytucyjnymi, zapewni szybką i trwałą pomoc, obejmującą działania w celu spowodowania poniesienia przez Rosję kosztów politycznych i gospodarczych” – zakłada porozumienie. W konsultacjach mogą uczestniczyć inne państwa, które zawarły z Ukrainą porozumienia w ramach Wspólnej Deklaracji G7.
Uczestnicy będą zachęcać swoje przemysły obronne do współpracy i ułatwiać jej realizację – przewiduje porozumienie. "Polska przeanalizuje, w miarę możliwości, sposoby zapewnienia inwestycji i pomocy finansowej, w szczególności w czasie wojny oraz odbudowy powojennej" – podkreślono. Porozumienie zakłada współpracę w celu stworzenia warunków sprzyjających lokowaniu produkcji polskich spółek zbrojeniowych na terenie Ukrainy.
Jak czytamy, Polska przeanalizuje możliwości zwiększenia zakresu bieżącej obsługi i napraw sprzętu wojskowego dostarczonego Ukrainie przez Polskę i inne kraje, w tym w naprawy ciężkiego sprzętu na miejscu. Chodzi zarówno o sprzęt nowoczesny, jak i poradziecki. Priorytetowa ma być współpraca w dziedzinie kosmicznej. Dwustronna współpraca ma też służyć kontroli międzynarodowych transferów broni oraz poprawie zdolności Ukrainy do zarządzania państwowymi i prywatnymi magazynami broni strzeleckiej i lekkiej.
Oba kraje potwierdzają, że Ukraina należy do rodziny euroatlantyckiej oraz że przystąpi do NATO. Żadne formy dwustronnych zobowiązań lub gwarancji bezpieczeństwa udzielanych Ukrainie przez jej partnerów nie mogą być alternatywą dla jej pełnego członkostwa w NATO – podkreślono w porozumieniu.
Według porozumienia, "ani Ukraina, ani cała Europa nie będą bezpieczne, dopóki nie zostanie przywrócony sprawiedliwy pokój zapewniający poszanowanie praw Ukrainy zgodnie z prawem międzynarodowym”. „Polska i Ukraina będą zatem współpracować na rzecz sprawiedliwego i trwałego pokoju cieszącego się szerokim poparciem globalnym" – deklarują sygnatariusze porozumienia.(PAP)
kh/