GTórnicy i krewni na spotkaniu z prezydentem Kazachstanu po katastrofie w kopalni Kostyenko w Karagandzie, fot. PAP/EPA/KAZAKHSTAN'S PRESIDENTIAL PRESS SERVICE HANDOUT
49 osoby zginęły w wyniku podziemnego pożaru w kopalni w Karagandzie w Kazachstanie – powiadomiły w niedzielę kazachstańskie służby ratunkowe. Po wypadku, do którego doszło w nocy z piątku na sobotę, wciąż trwają poszukiwania czterech górników. Wcześniejsze doniesienia z wczesnych godzin porannych mówiły o 36 ofiarach śmiertelnych.
Jak podano w komunikacie służb, akcja poszukiwawczo-ratunkowa trwa bez przerw. Ratownicy zeszli do szybów i kontynuują badanie miejsc, gdzie mogą znajdować się górnicy. Chodzi o dwie lokalizacje, oddalone od siebie o około 4 km.
W związku z wypadkiem w kopalni w kraju ogłoszono w niedzielę żałobę narodową.
Władze w Astanie zapowiedziały przejęcie obiektów przemysłowych, w tym górniczych, należących do firmy ArcelorMittal Temirtau. (PAP)
nl/