Szefowa straży pożarnej Los Angeles Kristin Crowley potwierdziła, że dwie z 10 potwierdzonych ofiar śmiertelnych zginęły w pożarze Pacific Palisades, popularnej wśród celebrytów dzielnicy Los Angeles. Według władz pięć zabił pożar Eaton w pobliskiej miejscowości Altadena w hrabstwie Los Angeles.
Wśród zabitych jest 66-latek, który odmówił ewakuowania się, by walczyć z ogniem, a także starsza osoba po amputacji wraz z synem cierpiącym na porażenie mózgowe, którzy czekali na przyjazd karetki. Ekipy ratunkowe z psami tropiącymi przeszukują gruzy.
Poprzedni oficjalny bilans mówił o pięciu ofiarach śmiertelnych.
Późnym popołudniem (w nocy z czwartku na piątek czasu polskiego) w dolinie San Fernando, w odległości zaledwie 3 km od szkoły służącej jako schronienie dla ewakuowanych mieszkańców, szybko rozprzestrzenił się nowy pożar, nazwany Kenneth. Wieczorem płomienie ogarnęły także sąsiednie hrabstwo Ventura.
„Spodziewamy się, że ten pożar szybko się rozprzestrzeni z powodu silnego wiatru” — ostrzegła burmistrzyni Los Angeles Karen Bass.
Urzędnicy hrabstwa Los Angeles ogłosili, że pożar Eaton, który trwa od wtorku, strawił dotąd ponad 5 tys. budynków, w tym mieszkalne, gospodarcze i firmy, oraz wiele pojazdów. W Pacific Palisades, największy z pożarów szalejących w rejonie Los Angeles zniszczył ponad 5,3 tys. budynków, w tym kilka kościołów, synagogę, a także szkoły, biblioteki, banki i sklepy.
AccuWeather, firma dostarczająca dane na temat pogody i jej skutków, w czwartek oszacowała szkody na 135-150 mld dolarów. Oficjalne dane na ten temat nie zostały jeszcze opublikowane.
„Obecnie nie da się określić skali zniszczeń (...). Są obszary, na których zniknęło wszystko, nie ma nawet kawałka drewna, (została) tylko ziemia” - powiedziała szefa szefowa Izby Handlowej Malibu Pacific Palisades, Barbara Bruderlin.
Wśród osób, które wskutek pożaru straciły domy, jest wielu aktorów i innych znanych osób. Aktorka Jamie Lee Curtis zadeklarowała, że przekaże milion dolarów na fundusz wsparcia dla pogorzelców.
Wszystkie placówki oświatowe w okręgu szkolnym Los Angeles, jednym z największych w kraju, pozostaną zamknięte do odwołania z powodu gęstego dymu i unoszącego się powietrzu popiołu.
Co najmniej 20 osób aresztowano za plądrowanie domów i sklepów opuszczonych w wyniku pożarów, a w sąsiadującym z Los Angeles mieście Santa Monica ogłoszono godzinę policyjną obowiązującą w godz. 16-8.
Strażacy nie znają jeszcze przyczyny pożarów. Jak przypomina agecja AP, do najczęstszych powodów pożarów w Kalifornii zalicza się: uderzenie pioruna, podpalenie, przypadkowy zapłon spowodowany przez iskrę z przewodów energetycznych.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ akl/ kp/