Głosowanie rozpoczęło się o godz. 8 i potrwa do godz. 18.
W swoich okręgach wyborczych w Brandenburgii zagłosowali liderzy największych ugrupowań, starających o miejsca w regionalnym parlamencie – obecny premier landu Dietmar Woidke (SPD), Hans-Christoph Berndt (AfD), Antje Toepfer (Zieloni), Robert Crumbach (BSW) i Sebastian Walter (Partia Lewicy).
Woidke powiedział w niedzielę, że jego partia przystąpiła do kampanii wyborczej z "większą energią i determinacją", ponieważ wiedziała, że stawka wyborów jest wysoka. Zdaniem premiera Brandenburgii inne partie próbowały przekształcić wybory landowe w głosowanie nad dalszymi rządami federalnej koalicji SPD, Zielonych i FDP. W opinii Woidke "to się nie opłaci", ponieważ nie doceniono inteligencji mieszkańców Brandenburgii.
Lider brandenburskiej AfD Hans-Christoph Berndt, która w ostatnich sondażach wyprzedzała minimalnie SPD, powiedział po oddaniu głosu, że ewentualne zwycięstwo jego partii w wyborach landowych będzie "wyraźnym znakiem nadziei". Według niego, jeśli AfD nadal będzie zyskiwać na sile, "w Niemczech znów będzie lepiej".
Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock po oddaniu głosu w Poczdamie wskazała, że spodziewa się wysokiej frekwencji wyborczej w Brandenburgii. Według polityk Zielonych stawka niedzielnego głosowania jest bardzo wysoka.
Portal rbb zauważył, że Brandenburgia żyje nie tylko niedzielnymi wyborami landowymi, ale także podnoszącymi się wodami Odry, które mogą doprowadzić w przyszłym tygodniu do lokalnych powodzi. Dlatego we Frankfurcie nad Odrą dwa lokale wyborcze w okolicach rzeki zostały zapobiegawczo przeniesione do ratusza.
Do wyborów uprawnionych jest ok. 2,1 mieszkańców Brandenburgii. Po raz pierwszy będzie głosować ok. 100 tys. 16-latków – podał portal rbb. W najmłodszej grupie wiekowej wyborców zdecydowaną przewagę ma prawicowo-populistyczna AfD (29,73 proc.). W następnej kolejności 16-latkowie chcą głosować na SPD (15,05 proc.), CDU (12,63 proc.) i Partia Ochrony Zwierząt (12 proc.) – wynika z sondażu wahlen.u18, cytowanego przez portal rbb.
W Niemczech nie obowiązuje cisza wyborcza. Po zamknięciu lokali do głosowania o godz. 18 oczekiwane są pierwsze prognozy wyników na podstawie badań exit poll. Według sondaży prawicowo-populistyczna AfD ma szansę pokonać SPD, która rządzi regionem od zjednoczenia Niemiec.
Z Monachium Iwona Weidmann (PAP)
ipa/ zm/ know/