Premier Estonii: chcemy wydalić z kraju każdą osobę ze statusem rezydenta, która przyjmie obywatelstwo Rosji

2024-01-09 13:02 aktualizacja: 2024-01-09, 14:19
Premier Estonii Kaja Kallas, fot. PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS
Premier Estonii Kaja Kallas, fot. PAP/EPA/OLIVIER MATTHYS
Premier Estonii Kaja Kallas potwierdziła, że rząd rozważa możliwość deportacji wszystkich osób ze statusem rezydenta, które zdecydują się przyjąć obywatelstwo rosyjskie - powiadomił we wtorek estoński dziennik "Postimees".

"Federacja Rosyjska podczas manewrów wojskowych ćwiczy ataki na państwa bałtyckie. Ponadto stale prezentuje, za pośrednictwem oficjalnych kanałów, wrogie narracje o krajach Zachodu, a ostatnio przywróciła praktykę organizowania nielegalnej migracji do UE" - wymieniła estońska premier.

Cofnięcie zezwolenia na pobyt długoterminowy w Estonii przewidziane jest w art. 241 estońskiej ustawy o cudzoziemcach. Staje się to możliwe w przypadku, gdy osoba ze statusem rezydenta długoterminowego lub cudzoziemiec stanowi bezpośrednie zagrożenie dla porządku publicznego i bezpieczeństwa kraju.

"Gdy osoba zamieszkująca Estonię decyduje się na uzyskanie obywatelstwa Federacji Rosyjskiej w czasie, gdy Rosja atakuje państwo ukraińskie i jego naród, oznacza to, że w razie potrzeby w ramach powszechnej mobilizacji jest gotowa przyłączyć się do armii rosyjskiej i uczestniczyć w inwazji na Ukrainę" - podkreśliła Kallas.

Premier odpowiedziała na list deputowanego Aleksandra Tsaplogina z opozycyjnej Partii Centrum, który nazwał oświadczenie ministra spraw wewnętrznych Lauriego Laanemetsa "niepokojącym" dla wielu mieszkańców Estonii. Polityk zadał szefowej rządu pytanie zarówno o podstawy prawne, jak też o to, czy oświadczenie ministra było oficjalnym stanowiskiem rządu w tej sprawie.

Szef MSW powiedział na początku listopada ubiegłego roku, że każdemu bezpaństwowcowi, który przyjmie obywatelstwo rosyjskie, najprawdopodobniej grożą deportacja i odebranie prawa pobytu w Estonii. Kwestia ta dotyczy przede wszystkim bezpaństwowców, zwanych także osobami o nieokreślonym obywatelstwie, czy też, bardziej potocznie, posiadaczami tzw. szarych paszportów.

Są to w przeważającej mierze etniczni Rosjanie lub osoby mówiące po rosyjsku, które nie posiadają obywatelstwa ani Estonii, ani Rosji, ani żadnego innego, ale zamieszkują na stałe w Estonii. Liczbę tych osób szacuje się na około 80 tys. Tzw. szary paszport jest wydawany bezpaństwowcom jako dokument podróży.

 

Z Tallina Jakub Bawołek (PAP)

sma/