Premier Morawiecki: przedstawiliśmy główne punkty walki z migracją

2023-10-06 19:32 aktualizacja: 2023-10-06, 20:48
premier RP Mateusz Morawiecki, fot. PAP/Radek Pietruszka
premier RP Mateusz Morawiecki, fot. PAP/Radek Pietruszka
Tylko dzięki twardej postawie Polski uda się nasz kraj obronić przed nielegalną imigracją - powiedział w opublikowanym piątek nagraniu premier Mateusz Morawiecki. Dodał, że jednym z warunków pomyślności tej polityki jest opowiedzenie się Polaków podczas referendum15 października przeciwko nielegalnej migracji i zagłosowanie za rządem PiS.

W piątek, w hiszpańskiej Grenadzie, premier Morawiecki wziął udział w nieformalnym posiedzeniu Rady Europejskiej, którego jednym z tematów były proponowane rozwiązania dot. migracji na teren Unii Europejskiej. Dzień wcześniej, również w Grenadzie, szef polskiego rządu uczestniczył w szczycie Europejskiej Wspólnoty Politycznej.

Podsumowując drugi dzień obrad, podczas piątkowej transmisji live na Facebooku, premier Mateusz Morawiecki powiedział, że "tylko dzięki twardej postawie Polski uda się nasz kraj obronić przed nielegalną migracją". Zastrzegł, że potrzebny jest do tego również udział obywateli w referendum. "Uda się pod jednym warunkiem, że Polacy w referendum 15 października zagłosują przeciwko nielegalnej migracji i zagłosują za rządem Prawa i Sprawiedliwości" - wskazał szef rządu.

Zwrócił uwagę, że podczas szczytu Rady Europejskiej wskazywano, że "PO - jako część Europejskiej Partii Ludowej - zgodziła się na nielegalną imigrację, jako część paktu migracyjnego". "Zgodziła się, żeby w ramach tego paktu, nieszczęśnicy naciągani przez gangi przemytników, byli rozlokowywani po całej Europie, w tym również po Polsce" - wskazał premier.

"W zapisach deklaracji (dokumencie kończącym szczyt Rady Europejskiej), która zawierała duży akapit dotyczący migracji, postawiłem twarde veto. Powiedziałem, że nie ma zgody Polski na zapisy dotyczące migracji" - powiedział Morawiecki.

Wyjaśnił, że "w tych zapisach nawiązywano do decyzji, które zostały podjęte wcześniej, a więc do decyzji Rady Unii, które dotyczą relokacji nielegalnych imigrantów".

Zaznaczył, że "dzięki polskiemu veto, nasz kraj nie będzie musiał dystrybucji nielegalnych imigrantów".

Wspomniał, że rozmowach bilateralnych z premierem Finlandii dowiedział się, że "Rosja kilka lat temu przez granicę fińsko-rosyjską próbowała przepchnąć 4 tys. pochodzących z Bliskiego Wschodu nielegalnych imigrantów". Dodał, że np. przez Słowację prowadzi tzw. szlak bałkański, przez który przepływa do UE wiele osób. W związku z tym musieliśmy rozpocząć kontrole, aby Niemcy nie mieli pretekstu do wprowadzenia kontroli na granicy Schengen" - powiedział premier. Zastrzegł, że zostało to "uzgodnieniu ze stroną czeską i niemiecką".

Powiedział, że "przyśpieszenie dotyczące procedur nielegalnych imigrantów związane jest z wyborami w Polsce, które odbędą się 15 października i zapowiedzianemu referendum".

Premier przekazał, że na szczycie przedstawił pięciopunktowy plan walki z nielegalną imigracją. Zakład on zdecydowaną walkę z przemytnikami ludzi, bardzo silną i skuteczną ochronę granic zewnętrznych, odcięcie pomocy socjalnej dla nielegalnych emigrantów. Zaproponował też wszystkim krajom referendum ws. przyjmowania nielegalnych imigrantów. (PAP)

Autor: Magdalena Gronek

nl/