Premier o zarobkach w TVP: czy będą musieli oddać państwu te pieniądze? Raczej tak

2023-12-29 09:30 aktualizacja: 2023-12-29, 21:16
Premier Donald Tusk. Fot. PAP/Leszek Szymański
Premier Donald Tusk. Fot. PAP/Leszek Szymański
Niektórzy zarabiali czterdzieści razy więcej od nauczycieli czy pielęgniarek, a lista hańby jest znacznie dłuższa - podkreślił premier Donald Tusk. "Czy będą musieli oddać państwu te pieniądze? Raczej tak" - dodał szef rządu.

Poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński w ramach interwencji poselskiej zwrócił się 26 grudnia z wnioskiem do TVP o udostępnienie informacji publicznej o zarobkach dyrektorów TAI za 2023 r.

Z informacji przekazanej w czwartek wynika, że Michał Adamczyk, dyrektor TAI, od 25 kwietnia do 31 grudnia w ramach umowy zarobił ponad 372 tys. zł oraz 1,127 mln zł w ramach prowadzonej działalności gospodarczej - łącznie niemal 1,5 mln zł.

Samuel Pereira, zastępca dyrektora TAI od 25 kwietnia zarobił 439 tys. zł. Marcin Tulicki łącznie ponad 713 tys. zł, a Rafał Kwiatkowski - ponad 366 tys. zł. Jarosław Olechowski, były szef TAI, zarobił w 2023 łącznie 1,4 mln zł.

"Niektórzy zarabiali czterdzieści razy więcej od nauczycieli czy pielęgniarek. A lista hańby jest znacznie dłuższa. Czy pójdą na czele Marszu Milionerów Kaczyńskiego? Raczej nie. Czy będą musieli oddać państwu te pieniądze? Raczej tak" - napisał w piątek na platformie X premier Donald Tusk.

Autorka: Magdalena Gronek (PAP)

mmi/