Premier: Tusk jest jak pyton, który tak przytula, aż udusi 

2023-09-02 17:38 aktualizacja: 2023-09-03, 09:14
Jak Donald Tusk mówi, że ma szacunek do ludzi pracy, to wszyscy ludzie pracy muszą się zacząć bać. Tusk jest jak pyton, który tak przytula, przytula, przytula aż udusi. Uważajcie na niego - mówił w Katowicach premier Mateusz Morawiecki.

Szef rządu podczas wiecu w Katowicach mówił o tym, co byłoby gdyby Platforma Obywatelska wróciła do władzy. "Przypomnijmy sobie tamte czasy biedy, wielkiego bezrobocia, także tutaj na Śląsku. Co obywatele robili bardzo często? Musieli kupować na zeszyt, na krechę" - wskazywał.

"Co Tusk ostatnio powiedział? Przecierałem oczy ze zdumienia, pewnie część państwa również to zauważyła. On mówi, że ma wielki szacunek do ludzi pracy" - mówił dalej Morawiecki. "Szanowni państwo, niech ludzie pracy naprawdę zaczną się bać, bo jak Donald Tusk mówi, że ma szacunek do ludzi pracy, to wszyscy ludzie pracy, my wszyscy ludzie pracy - robotnicy z wyprzedawanych zakładów, robotnicy wypychani na emigracje, ludzie pracy pracujący po 5-6 złotych za godzinę -  muszą się zacząć bać" - dodał. 

"Tusk jest jak pyton, który tak przytula, przytula, przytula aż udusi. Uważajcie na niego, uważajcie na tego pytona" - stwierdził Morawiecki. "Uważajcie na niego, bo to jest wielki szkodnik polskiej polityki, największe niebezpieczeństwo dla polskich rodzin" - ocenił i przypomniał, że za czasów Donalda Tuska bezrobocie było bardzo wysokie. "Bezrobocie w czasach Tuska było takie duże, że nawet Tusk wyjechał za pracą zagranicę" - dodał. 

Premier: zrobię wszystko, aby nigdy na Śląsk nie wróciła bieda i bezrobocie

Szef rządu, który jest liderem listy Prawa i Sprawiedliwości w Katowicach, mówił o tym, jakie znaczenie ma Śląsk w nadchodzących wyborach. 

"Zrobię wszystko, i nasza cała drużyna - drużyna Prawa i Sprawiedliwości, która tutaj licznie się stawiła do Katowic też zrobi wszystko, aby nigdy na Śląsk nie wróciła bieda i bezrobocie, wyprzedaż polskiego majątku, wyprzedaż zakładów pracy, aby już nigdy nie powróciły te umowy po 5 złotych za godzinę, te głodowe emerytury, te wszystkie błędy i wypaczenia Platformy Obywatelskiej, liberałów, dzikiego kapitalizmu, prawa pięśći" - deklarował Morawiecki.

Premier mówił też o drugim zobowiązaniu nie tylko dla niego, ale również dla innych parlamentarzystów i europosłów ze Śląska. "Niech Śląsk będzie najpotężniejszą częścią całej Polski - częścią najsilniejszego przemysłu, najlepszej infrastruktury, najlepszym miejscem do życia pod względem jakości życia mieszkańców" - podkreślał.

"Niech będzie miejscem, do którego - jak przed wiekami - przybywali liczni mieszkańcy z innych części Rzeczpospolitej, bo tutaj były tworzone nowe miejsca pracy" - kontynuował i wskazywał, że to nie jest obietnica bez pokrycia, a jest oparta o fundament wiarygodności PiS, bo na Śląsku jest drugie najniższe bezrobocie w kraju. 

Premier: chcemy utrzymać Polskę i Śląsk jako bezpieczne regiony Europy i świata

Chcemy utrzymać Polskę i Śląsk jako bezpieczne regiony Europy i świata, polityczni konkurenci PiS chcą zniszczyć bezpieczeństwo i kulturę wpuszczając nielegalnych imigrantów  - powiedział szef rządu.

Odnosił się do planowanego referendum i namawiał do głosowania na "nie" we wszystkich referendalnych pytaniach. Mówiąc o pytaniu nt. nielegalnej imigracji stwierdził, że w wielu miastach Zachodu "grasują bandy muzułmańskich imigrantów i właśnie do tego chcą doprowadzić nasi polityczni konkurenci", wykonując "wolę Webera i Merkel". Według Morawieckiego, konkurenci polityczni PiS poprzez nielegalną imigrację "chcą zgotować piekło kobiet, ponieważ granice szturmują młodzi muzułmańscy imigranci, przyzwyczajeni do przemocy, bardzo często wobec kobiet".

"Francuzi, Niemcy i Szwedzi chcieliby przeprowadzić referenda w sprawie nielegalnej imigracji, ale nie mogą, ponieważ tamtejsze pseudoliberalne, komunistyczne i socjalistyczne elity boją się oddać głos obywatelom. A mu się nie boimy" - oświadczył.

Morawiecki stwierdził też, że przy wyborach należy sobie odpowiedzieć na pytanie, "czy wolicie tych, którzy słuchają dyrektyw i rozkazów z Berlina i Brukseli, czy głosów ze śląskich miast". "Tusk i jego ekipa są na pasku Berlina i Brukseli, tych którzy chcą nas zdominować, którzy już raz chcieli zaorać polski przemysł wydobywczy" - mówił szef rządu. "Śląsk nie boi się innych" - stwierdził Morawiecki, przypominając zwycięstwa powstań śląskich.

Premier: rząd PO podniósł wiek emerytalny, bo budżet był pusty 

"Donald Tusk obiecywał, że nie podniesie wieku emerytalnego i podniósł wiek emertytalny. Zobaczcie, co stało się ostatnio na imprezie pana Trzaskowskiego, innego pomocnika Tuska. Czy Tusk tam przeprosił seniorów za kłamstwa swoje, za podniesienie wieku emerytalnego wbrew woli wyborców? (...)Nie" - zwrócił uwagę Morawiecki. (...) "On powiedział, że popełnili błędy w działaniach propagandowych. Oni nawet teraz mają czelność w taki sposób traktować polskich seniorów" - dodał.

"Gdyby oni wrócili do władzy i podnieśliby wiek emertytalny, to wtedy niestety wszystko zostanie odwrócone, bo tak jest ich ukryty plan. To mówią ich ekonomiści, ich eksperci. To mówią ich posłowie, że trzeba podnieść wiek emerytalny" - przestrzegł Morawiecki.

Przypomniał też, dlaczego za władzy PO podniesiono wiek emerytalny. "Bo budżet był pusty, bo hulały mafie vatowskie i przestępcy podatkowi. Podnieśli najpierw podatek VAT, budżet dalej był pusty, brakowało pieniędzy, na politykę społeczną nie było pieniędzy. W związku z tym dalej podnieśli składkę zdrowotną, żeby mniej płacić do funduszu ubezpieczeń społecznych. Budżet dalej świecił pustkami. Zabrali pieniądze z OFE, żeby oszczędzać w budżecie, dalej im brakowało pieniędzy. Co zrobili? Podnieśli wiek emerytalny, żeby oszczędzić na emerytach w budżecie. A jakie były waloryzacje emerytur? (...) Nie było trzynastek, nie było czternastek. Kwota wolna od podatku dla was emeryci wynosiła 3 tys. zł i podnieśli ją o 2 zł., a my podnieśliśmy ją z 3091 zł do 30 tys. zł. To znaczy, że emerytura jest bez podatku do 2,5 tys. zł." - dodał premier. (PAP)

autor: Anna Bytniewska

mar/