Prezydencka minister odchodzi. Podała powód

2024-06-10 12:28 aktualizacja: 2024-06-10, 18:39
Grażyna Ignaczak-Bandych, prezydent Andrzej Duda, Andrzej Dera i Wojciech Kolarski w Sejmie Fot. PAP/Leszek Szymański
Grażyna Ignaczak-Bandych, prezydent Andrzej Duda, Andrzej Dera i Wojciech Kolarski w Sejmie Fot. PAP/Leszek Szymański
Grażyna Ignaczak-Bandych poinformowała w rozmowie z PAP, że poprosiła prezydenta Andrzeja Dudę o odwołanie z funkcji szefowej jego Kancelarii. Jak przekazała, prezydent przychylił się do tej prośby; do odwołania ma dojść w tym tygodniu.

Ignaczak-Bandych z Kancelarią Prezydenta jest związana od początku pierwszej kadencji Andrzeja Dudy - od 7 sierpnia 2015 r. pełniła funkcję dyrektor generalnej, zaś od 8 października 2020 r. – szefowej KPRP.

W rozmowie z PAP poinformowała, że poprosiła prezydenta Andrzeja Dudę o odwołanie z funkcji szefowej jego Kancelarii. "Powodem jest stan mojego zdrowia, który pogorszył się w ostatnich miesiącach. To jest stanowisko wymagające ogromnego poświęcenia i aktywności" - powiedziała Ignaczak-Bandych.

Jak przekazała, prezydent przychylił się do jej prośby; do odwołania ma dojść w tym tygodniu.

"Praca z panem prezydentem to wielki zaszczyt i ogromne wyzwanie. Dzięki panu prezydentowi mogłam uczestniczyć w niezwykle ważnych wydarzeniach krajowych i zagranicznych. Zawsze duma mnie napełniała tym, w jaki sposób prezydent prowadzi polskie sprawy, ale teraz czas na odpoczynek, zajęcie się zdrowiem i rodziną" - podsumowała w rozmowie z PAP.(PAP)

autorka: Aleksandra Rebelińska

kh/