O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Prof. Góralczyk o wizycie Dudy w Chinach: widać brak wspólnego stanowiska z Pekinem, wiele niedopowiedzeń

Brak wspólnego oświadczenia i konferencji prasowej przywódców Polski i Chin podczas wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w ChRL świadczy o tym, że ich stanowiska nie były zgodne, a wiele spraw pozostało niedopowiedzianych i niejasnych - ocenił w rozmowie z PAP prof. Bogdan Góralczyk, politolog i sinolog.

Andrzej Duda w Chinach Fot. PAP/Radek Pietruszka
Andrzej Duda w Chinach Fot. PAP/Radek Pietruszka

Prezydent Polski zakończył w środę oficjalną pięciodniową wizytę w Chinach. Wziął tam udział w spotkaniach politycznych w Pekinie, w letniej odsłonie Światowego Forum Ekonomicznego w Dalian oraz w polsko-chińskim forum gospodarczym w Szanghaju.

Więcej

Prezydent Polski Andrzej Duda i Prezydent Chin Xi Jinping. Fot. PAP/EPA/POOL/PEDRO PARDO

Prezydent Duda: od 1 lipca ruch bezwizowy do Chin dla obywateli Polski

Góralczyk podkreślił, że strona chińska zrobiła "absolutnie wszystko", żeby nadać wizycie polskiego prezydenta największą możliwą oprawę ceremonialną. "Prezydent Duda jako głowa polskiego państwa spotkał się z trzema najważniejszymi politykami Chin: z prezydentem Xi Jinpingiem, premierem Li Qiangiem i przewodniczącym parlamentu Zhao Lejim. To dowodzi, że Chińczycy zrobili wszystko, aby od strony protokolarnej wizyta miała najwyższe możliwe znaczenie" - zauważył.

Podczas wizyty Duda zapowiedział działania mające zwiększyć inwestycje chińskie w Polsce. Zdaniem eksperta jest to uwarunkowane grą międzynarodową oraz możliwą nową wojną handlową między Chinami a Unią Europejską o samochody elektryczne.

"Cały czas są prowadzone rozmowy dotyczące współuczestnictwa Chińczyków w inwestycji Izera, czyli produkcji polskiego samochodu elektrycznego. Wiem, że szef chińskiej firmy Geely był w tym tygodniu w Warszawie. Jeśli Chińczycy ogłoszą, że biorą udział w Izerze, to rzeczywiście będzie to sukces" - ocenił. Jednocześnie wskazał, że realizację tej inwestycji mogą utrudnić wybory parlamentarne we Francji w najbliższy weekend oraz listopadowe wybory prezydenckie w USA. "Co do tej inwestycji, byłbym bardzo wstrzemięźliwy" - dodał.

Jednym z tematów poruszonych podczas rozmów Duda-Xi była sytuacja na granicy polsko-białoruskiej, w tym prawdopodobnie kwestia Małaszewicz, czyli jedynego otwartego nadal przejścia kolejowego między Polską a Białorusią, przez które przejeżdżają transporty z Chin do Europy. "Istotne jest (jego) zabezpieczenie" - ocenił Góralczyk.

Pytany o rozmowy dotyczące wojny w Ukrainie, ekspert powiedział, że "dopóki ta wojna trwa, to - jak wynika to z wypowiedzi naszego prezydenta - nie służy to naszym bilateralnym stosunkom z Chinami". "Po stronie chińskiej jest to bardziej skomplikowana gra, bo dotyczy w mniejszym stopniu Ukrainy, a w większym stopniu Rosji. Do tego dochodzi rozgrywka największa na globie, czyli tężejące relacje amerykańsko-chińskie. Do wyborów USA w listopadzie tego roku nic tu się nie zmieni" - przewiduje rozmówca PAP.

Zniesienie krótkoterminowych wiz dla Polaków udających się do Chin Góralczyk określił jako "przejaw chińskiej strategii".

"Chińczycy pod koniec pandemii Covid-19 mieli bardzo twarde lockdowny, które doprowadziły do tego, że obcokrajowcy z Chin uciekli, a małe firmy z udziałem obcego kapitału zostały zamknięte, bo nie wytrzymały kwarantanny. Teraz Chińczycy selektywnie przyznają wizy, także (mieszkańcom) państw Zachodu, m.in. Węgrom i Serbom. W interesie Chin leży, by turyści oraz mali i średni przedsiębiorcy przyjeżdżali do nich. To jest pozytywne, ale nie jest to (zniesienie krótkoterminowych wiz dla Polaków - PAP) wyłącznie sukces strony polskiej, (...) za tym stoi strategiczny chiński zamysł" - dodał.

Marta Zabłocka (PAP)

kno/

Zobacz także

  • Przywódca Chin Xi Jinping. Fot. PAP/EPA/	ANDRES MARTINEZ CASARES

    Wojna w Ukrainie. Jest ruch Chin

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski

    Chiny mają urządzenie zdolne do przecinania kabli podmorskich na dużej głębokości

  • Elon Musk. Fot. EPA/WILL OLIVER / POOL

    "Musk ma uzyskać dostęp do ściśle tajnego planu USA"

  • Kaja Kallas. Fot. PAP/Wiktor Dąbkowski

    Szefowa dyplomacji UE: na wojnach handlowych USA z sojusznikami zyskają Chiny

Serwisy ogólnodostępne PAP