Poseł Roman Giertych na platformie X poinformował, że Agnieszka Bortkiewicz - zastępca prokuratora okręgowego w Warszawie Mariusza Dubowskiego wniosła o umorzenie postępowania wykonawczego wobec skazanych b. posłów PiS. "Składamy na nią zawiadomienie. Co za czasy, że adwokat walczy z prokuratorami, aby osadzić skazanych" - dodał.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) January 4, 2024
Jego słowa potwierdza prokuratura. "Prokuratura Okręgowa w Warszawie, zgodnie z właściwością miejscową, wystąpiła do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie z wnioskiem o umorzenie postępowania wykonawczego prowadzonego wobec wskazanych osób. Prokuratura konsekwentnie tak przed Trybunałem Konstytucyjnym, jak też Sądem Najwyższym, stoi na stanowisku, że akt łaski jest wyłącznie konstytucyjną prerogatywą Prezydenta RP, jest niewzruszalny i nie podlega kontroli sądowej. Stąd też wobec skutecznego zastosowania prawa łaski zasadnym jest umorzenie tego postępowania wykonawczego, a do tego czasu wstrzymanie wykonania kary" - przekazał PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie prok. Szymon Banna.
Chodzi o sprawę byłych ministrów MSWiA Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Sąd Okręgowy w Warszawie w grudniu 2023 roku orzekł prawomocnie kary po dwa lata więzienia dla b. szefów MSWiA oraz po roku więzienia dla dwóch b. agentów CBA za działania operacyjne podczas "afery gruntowej".
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienia w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatów poselskich Kamińskiego i Wąsika.
Prezydent Andrzej Duda w piśmie do marszałka Sejmu wskazywał wcześniej, że na skutek zastosowania w 2015 r. prawa łaski wobec Kamińskiego i Wąsika, którzy byli wówczas skazani nieprawomocnie przez sąd pierwszej instancji, nie zachodzą przesłanki do stwierdzenia wygaśnięcia ich mandatów. Również dwaj byli agenci zostali wtedy ułaskawieni.
Pod koniec grudnia b. szefowie CBA Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik odwołali się do Sadu Najwyższego w sprawie wygaszenia mandatów poselskich.
Proces dotyczył operacji CBA w tzw. aferze gruntowej z lata 2007 r. CBA zakończyło tę operację specjalną wręczeniem dwóm mężczyznom tzw. kontrolowanej łapówki za "odrolnienie" w kierowanym przez Andrzeja Leppera ministerstwie rolnictwa gruntu na Mazurach. Finał akcji miał utrudnić przeciek, wskutek czego z rządu odwołano szefa MSWiA Janusza Kaczmarka.(PAP)
Autorka: Marta Stańczyk
nl/