Protesty w Turcji. Sąd wydał nakaz aresztowania fotoreportera AFP [WIDEO]
Sąd w Stambule wydał we wtorek nakaz tymczasowego aresztowania fotoreportera francuskiej agencji AFP, podejrzanego o udział w nielegalnym zgromadzeniu - poinformował Turecki Związek Dziennikarzy (TGS). Turecka prokuratura zawnioskowała tego dnia do sądu o areszt dla 206 uczestników protestów w Stambule.
Dziennikarz AFP Yasin Akgul trafił do aresztu na czas prowadzenia przeciwko niemu postępowania. Zarzucono mu "udział w nielegalnym zgromadzeniu i niezastosowanie się do wezwania o rozejście się". Obrońcy fotoreportera zapowiedzieli odwołanie się od decyzji, zwracając uwagę na to, że dziennikarz wykonywał jedynie swoją pracę, a nie uczestniczył w proteście.
Akgul został zatrzymany w poniedziałek w swoim domu w ramach akcji, w trakcie której w Stambule i Izmirze zatrzymano również dziewięciu innych dziennikarzy. Wśród 206 osób, których aresztowania zażądała we wtorek prokuratura, znalazło się siedmiu dziennikarzy - poinformował prawnik jednego z nich, cytowany przez AFP.
We wtorek zatrzymano też 55 osób podejrzewanych o zniesławienie podczas poniedziałkowego protestu rodziny prezydenta Turcji Recepa Tayyipa Erdogana - powiadomiła turecka telewizja NTV.
Organizowane codziennie w kilku miastach Turcji protesty są odpowiedzią na zatrzymanie 19 marca opozycyjnego burmistrza Stambułu Ekrema Imamoglu. Politykowi zarzucono korupcję i związki z organizacją terrorystyczną. W niedzielę został aresztowany na podstawie zarzutu dotyczącego domniemanej korupcji. Później tego samego dnia tureckie MSW tymczasowo odsunęło go od pełnienia funkcji burmistrza największej metropolii kraju.
Od czasu pierwszego protestu, zorganizowanego 19 marca, zatrzymano - jak poinformował we wtorek minister spraw wewnętrznych Turcji Ali Yerlikaya - 1418 osób podejrzanych o udział w nielegalnej demonstracji. Władze Stambułu, Ankary i Izmiru wprowadziły w ubiegłym tygodniu zakaz zgromadzeń, który jest konsekwentnie przedłużany.
"Nie będziemy czynić żadnych ustępstw wobec tych, którzy próbują terroryzować ulice, atakować nasze wartości narodowe i moralne, a także naszych funkcjonariuszy" - zapowiedział szef MSW.
Ze Stambułu Jakub Bawołek (PAP)
jbw/ szm/ sma/