Przekazanie USA Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Jakie miałoby skutki?
Przekazanie Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej, okupowanej od 2022 r. przez Rosję, pod zarząd Stanów Zjednoczonych miałoby pozytywne skutki dla Ukrainy, ponieważ mogłoby doprowadzić do odzyskania przez nią kontroli nad całą infrastrukturą obsługującą ten obiekt - oceniła ukraińska parlamentarzystka Iwanna Kłympusz-Cyncadze.

"Kiedy słyszymy o możliwym zainteresowaniu Stanów Zjednoczonych zarządzaniem, a nawet więcej, uzyskaniem na własność ukraińskich elektrowni jądrowych, to, moim zdaniem, możemy mówić tylko o jednej elektrowni jądrowej - Zaporoskiej. A jej przekazanie w zarząd USA może doprowadzić do przywrócenia kontroli Kijowa nad całą (infrastrukturą) dostaw do tej elektrowni" - powiedziała przewodnicząca komisji Rady Najwyższej (parlamentu) Ukrainy ds. integracji z Unią Europejską w rozmowie z agencją Interfax-Ukraina.
Według Kłympusz-Cyncadze, jeśli mowa o przekazaniu wszystkich elektrowni jądrowych Ukrainy pod zarząd Stanów Zjednoczonych, to pojawiają się liczne pytania. "Gdzie narodził się ten pomysł? Czy naprawdę narodził się w Waszyngtonie? Czy nie pojawił się po rozmowie szefa Białego Domu z kremlowskim terrorystą (Putinem - PAP)?" - zastanawia się polityczka.
Rozmowy Zełenski-Trump
Według prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego przywódca USA Donald Trump był zainteresowany podczas rozmowy telefonicznej Zaporoską Elektrownią Jądrową i możliwym udziałem Stanów Zjednoczonych w jej odbudowie. Kwestie dotyczące zaopatrzenia Ukrainy w energię elektryczną oraz przyszłości ukraińskich elektrowni jądrowych Trump i Zełenski mieli omawiać w minioną środę.
Amerykański dziennik "New York Times" zwrócił uwagę, że Trump jest też zainteresowany eksploatacją złóż surowców mineralnych w Ukrainie, a to wymagałoby wielkich rezerw energii elektrycznej, które może dostarczyć Zaporoska Elektrownia Jądrowa.
Biały Dom oznajmił w czwartek w komunikacie, że USA "ze swym doświadczeniem w obszarze energii elektrycznej (...) mogą być bardzo pomocne w zarządzaniu tymi siłowniami", zaś sam fakt, że byłyby one amerykańską własnością "stanowiłby najlepszą ochronę dla tej infrastruktury i wsparcie dla niej".
Pomysł przejęcia elektrowni zaskoczył przedstawicieli ukraińskich władz i ekspertów z dziedziny energetyki. Zełenski poinformował, że kwestie dotyczące wszystkich tych obiektów nie były poruszane, a z Trumpem rozmawiał tylko o Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Od marca 2022 r. siłownię znajdującą się w mieście Enerhodar w obwodzie zaporoskim, największą w Europie, okupują wojska rosyjskie.
Na terytorium Ukrainy funkcjonują trzy elektrownie jądrowe kontrolowane przez władze w Kijowie - Chmielnicka, Rówieńska i Południowoukraińska. Czarnobylska Elektrownia Atomowa, gdzie w 1986 r. doszło do największej katastrofy w historii energetyki jądrowej, pozostaje wyłączona z użytkowania.
Z Kijowa Iryna Hirnyk (PAP)
ira/ szm/ ał/
arch.