Rada Mediów Narodowych uchyliła uchwały powołujące Michała Adamczyka na prezesa Zarządu TVP
Rada Mediów Narodowych uchyliła uchwały powołujące Michała Adamczyka na prezesa Zarządu Telewizji Polskiej i Tomasza Owsińskiego na członka Zarządu TVP - poinformował PAP przewodniczący Rady Mediów Narodowych Wojciech Król.
"Podjęliśmy działania porządkujące. Te uchwały nie weszły w życie, nie został skutecznie powołany Zarząd TVP ze względu na to, że wcześniej minister właściwy postawił spółki w stan likwidacji. I w związku z tym, że spółki zostały postawione w stan likwidacji i zostali powołani likwidatorzy zgodnie z Kodeksem spółek handlowych, Rada Mediów Narodowych miała tu już ograniczone kompetencje, jeśli chodzi o powoływanie, więc te uchwały stały się bezprzedmiotowe" - mówił Król.
Jak przypomniał, te uchwały zostały podjęte w grudniu 2023 r. w składzie rady, w którym był Krzysztof Czabański. "Dla pewnego porządku prawnego zostały one decyzją członków Rady Mediów Narodowych uchylone jako uchwały, które po prostu nie weszły w życie. Były podjęte de facto post factum, po postawieniu spółek w stan likwidacji. I te uchwały po prostu zostały przez nas uchylone" - powiedział Król.
Poinformował również, że Rada Mediów Narodowych podjęła we wtorek uchwałę upoważniającą przewodniczącego do wypowiedzenia pełnomocnictw procesowych. "Takie pełnomocnictwa były udzielane przez mojego poprzednika, pana Krzysztofa Czabańskiego, z upoważnienia Rady Mediów Narodowych. Byli to radcy prawni, adwokaci, którzy brali udział w różnych sprawach sądowych na terenie Polski" - wyjaśnił obecny przewodniczący RMN.
Odniósł się także do wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie, w którego pisemnym uzasadnieniu potwierdzono, że 19 grudnia 2023 r. władze Telewizji Polskiej zostały wybrane w sposób "bezsprzecznie legalny i prawidłowy".
"Pamiętajmy o tym, że wyrok jest nieprawomocny, bo jest to pierwsza instancja. Natomiast sąd potwierdził właściwie bezskuteczność podjęcia uchwały przez Radę Mediów Narodowych o powołaniu Michała Adamczyka w skład zarządu. I uznał, że nie ma interesu prawnego, ponieważ nie został on skutecznie powołany do Zarządu Telewizji Polskiej. Oczywiście ma prawo do odwołania się od tego wyroku, niemniej wydaje się to bezzasadne. Tym bardziej, że uchwała w dniu dzisiejszym została uchylona przez Radę Mediów Narodowych" - wskazał Król.
W jego ocenie postępowanie w drugiej instancji jest "bezprzedmiotowe". "I właściwie nie miałoby najmniejszego sensu, żeby się odbywało. Więc możemy uznać, że sprawa, jeśli chodzi o obecność pana Adamczyka w Zarządzie Telewizji Polskiej, w dniu dzisiejszym praktycznie, z mojego punktu widzenia oczywiście, prawomocnie została zakończona. Dlatego, że choć wyrok sądu jest nieprawomocny, to dzisiejsza decyzja Rady Mediów Narodowych o uchyleniu uchwały jakby kończy bieg tej sprawy, dlatego że w sądzie pan Michał Adamczyk powoływał się na tę uchwałę, która dzisiaj straciła jakąkolwiek moc" - zaznaczył Król.
Do 20 marca członkowie Rady Mediów Narodowych mają zapoznać się z kandydatami zgłoszonymi do rad programowych. Jak poinformował przewodniczący, wpłynęło wiele kandydatur, a ponieważ do tej pory rady te były powoływane "w dość takim szybkim terminie", by "pochylić się poważnie nad wszystkimi kandydatami" podjęta została decyzja o ogłoszeniu przerwy. "Tak, żeby każdy kandydat miał wgląd do aplikacji złożonej do teczek, które wpłynęły do siedziby Rady Mediów Narodowych i wszyscy członkowie mają teraz czas na zapoznanie się z kandydatami. Kolejne posiedzenie Rady jest zaplanowane właśnie na 20 marca. Powinniśmy wtedy przystąpić do pierwszego etapu wyboru kandydatów zgłoszonych do rad programowych” - dodał Król.
Jak wskazano w uzasadnieniu wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie, zaskarżone przez Michała Adamczyka uchwały nowych władz TVP zostały podjęte zgodnie z prawem, przez uprawniony do tego organ. Orzeczenie wydała 16 grudnia 2024 r. sędzia Beata Piwowarska. W zeszłym tygodniu ukazało się jego pisemne uzasadnienie.
Michał Adamczyk, były dyrektor TAI, pozwał TVP w likwidacji domagając się uchylenia, uznania za nieważne bądź nieistniejące uchwał Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wykonującego uprawnienia właścicielskie na Walnym Zgromadzeniu Spółki w dniu 19 grudnia 2023 r.
Powód nie jest czynnie legitymowany do zaskarżenia uchwał z 19 grudnia 2023 r. dotyczących zmian we władzach TVP – uznał sąd. Według tego uzasadnienia, Rada Mediów Narodowych nie ma zakorzenionych w ustawie zgodnej z Konstytucją RP uprawnień do powoływania członków rad nadzorczych i zarządów telewizji publicznej, ma je zaś Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego na mocy Kodeksu spółek handlowych.
W tej sytuacji według sądu podjęta przez poprzednie władze TVP uchwała z 26 grudnia 2023 r. o ustanowieniu Adamczyka prezesem TVP (zatwierdzona później przez RMN) nie wywoływała skutku w postaci powołania Adamczyka na stanowisko prezesa zarządu Telewizji Polskiej S.A.
Sąd podkreślił, że w tej sytuacji Adamczykowi nie służyły zatem i nie służą, tym bardziej po postawieniu spółki w stan likwidacji i powołaniu likwidatora 27 grudnia 2023 r., uprawnienia przynależne członkom zarządów spółek prawa handlowego, np. do występowania na drogę sądową z żądaniami stwierdzenia nieważności lub uchylenia uchwał. Sąd przypomniał też o wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 13 grudnia 2016 r., który podważył sposób ulokowania RMN w strukturze organów stojących na straży wolności prasy.
Uznając, że Michał Adamczyk nie wykazał istnienia interesu prawnego Sąd orzekł o oddaleniu jako nieudowodnionego powództwa w zakresie żądań ustalenia nieistnienia podjętych 19 grudnia 2023 r. uchwał nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy Telewizji Polskiej S.A. i rady nadzorczej tej spółki.
Sąd podkreślił też, że od 27 grudnia 2023 r. uprawnienie do prowadzenia spraw i reprezentacji Telewizji Polskiej S.A. należy do ujawnionego w rejestrze przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego likwidatora, który ma status prawny przedstawiciela ustawowego (zastępcy bezpośredniego). (PAP)
akn/ aszw/ mhr/ ep/
