Biało-czerwoni po piątkowym remisie z Czechami na PGE Narodowym w Warszawie stracili szansę awansu z grupy E i pozostanie im walka w marcowych barażach.
Na razie jednak trwa jeszcze zgrupowanie, ponieważ we wtorek, na tym samym obiekcie, podopieczni Michała Probierza zmierzą się towarzysko z Łotwą.
W kadrze nie brakuje kłopotów zdrowotnych. Karol Świderski poczuł się źle w przerwie meczu z Czechami i pojechał wówczas do szpitala. Paweł Bochniewicz nabawił się kontuzji, a chory Piotr Zieliński w ogóle nie pojawił się na boisku.
Rzecznik prasowy PZPN i team menedżer reprezentacji Jakub Kwiatkowski już wcześniej mówił PAP, że Świderski przeszedł szereg badań i wyniki są w normie, więc pozostanie na zgrupowaniu, Zieliński ma anginę, a w przypadku Bochniewicza chodzi o rwę kulszową i trwa diagnostyka.
Wieczorem PZPN opublikował raport przedstawiony przez lekarza kadry Jacka Jaroszewskiego. Jak się okazało, Bochniewicz musiał opuścić zgrupowanie i wraca do holenderskiego Heerenveen.
"Paweł ucierpiał w wyniku jednego ze starć w trakcie spotkania z Czechami. Ma objawy rwy kulszowej i przechodzi terapię, która ma mu pozwolić jak najszybciej wrócić do treningów. Leczenie będzie kontynuował w klubie" - przekazał Jaroszewski, cytowany na stronie federacji.
"Karol Świderski w przerwie spotkania z Czechami źle się poczuł. Przeszedł już kompleksowe badania, które potwierdziły, że wszystko jest w porządku. W sobotę zapadła decyzja, że może wrócić do pełnego treningu i normalnie przygotowywać się do spotkania z Łotwą. Natomiast Piotr Zieliński w nocy poprzedzającej mecz z Czechami zmagał się z infekcją górnych dróg oddechowych. Z tego powodu nie był w stanie wystąpić. Zostaje z nami na zgrupowaniu i aktualnie przechodzi leczenie" - dodał.
Pozostali piłkarze, jak przekazał już wcześniej Jakub Kwiatkowski, są zdrowi. Rzecznik PZPN informował wówczas również, że Patryk Peda i Mateusz Łęgowski opuścili drużynę narodową i dołączyli do kadry młodzieżowej, którą czeka we wtorek wyjazdowe spotkanie z Niemcami w eliminacjach mistrzostw Europy do lat 21.
Między innymi z powodu kiepskiej pogody nie odbył się w sobotę trening kadry. Przewidziano to już wcześniej, dlatego tzw. zajęcia wyrównawcze (dla zawodników, którzy grali niewiele lub wcale z Czechami) odbyły się jeszcze w piątek późnym wieczorem na PGE Narodowym, po spotkaniu eliminacyjnym.
"Dzisiaj piłkarze mieli tylko odnowę i zajęcia regeneracyjne w hotelu" - dodał Kwiatkowski.
W niedzielę kadra będzie trenować od godz. 16 na PGE Narodowym. Zajęcia mają zostać zamknięte dla mediów. Odwołano również planowaną na ten dzień konferencję prasową. (PAP)
kgr/