W codziennej aktualizacji wywiadowczej oceniono, że fizyczne uszkodzenia Floty są prawie na pewno poważne, ale miejscowe i prawie na pewno pozostaje ona zdolna do wypełniania swoich podstawowych misji wojennych, polegających na wystrzeliwaniu pocisków manewrujących i przeprowadzaniu lokalnych patroli.
Jak wskazano, jest jednak prawdopodobne, że jej zdolność do kontynuowania patroli na szerszym obszarze i egzekwowania faktycznej blokady ukraińskich portów zostanie zmniejszona. Prawdopodobnie ma również obniżoną zdolność do obrony swoich aktywów w porcie i przeprowadzania rutynowych czynności konserwacyjnych.
"Na Morzu Czarnym toczy się dynamiczna, głęboka bitwa uderzeniowa. Prawdopodobnie zmusi to Rosję do przyjęcia postawy reaktywnej, a jednocześnie zademonstruje, że ukraińskie wojsko może podważyć symboliczną i strategiczną projekcję siły Kremla z ciepłowodnego portu w okupowanym Sewastopolu" - napisano. (PAP)
pp/