2024-02-07 19:24 aktualizacja: 2024-02-08, 12:36
Brad Pitt Fot. PAP/Newscom
Słynny hollywoodzki reżyser Ed Zwick napisał autobiografię, w której opisał kulisy swojej kariery w branży filmowej. W książce znalazły się m.in. wspomnienia z planu zrealizowanego w 1994 roku melodramatu „Wichry namiętności”. Zwick ujawnił, że wcielający się w jednego z głównych bohaterów Brad Pitt od samego początku sprawiał duże problemy. „Gdy miał nakręcić scenę wymagającą okazania głębszych emocji, wpadał w złość” – wyznał reżyser i dodał, że na porządku dziennym były awantury, podczas których on i Pitt „wrzeszczeli, przeklinali i rzucali w siebie krzesłami”.
Ed Zwick, twórca takich kinowych hitów, jak „Ostatni samuraj”, „Stan oblężenia” czy „Szalona odwaga”, postanowił opowiedzieć o wieloletniej karierze w Fabryce Snów w autobiograficznej książce. Pamiętnik zatytułowany „Hits, Flops, and Other Illusions: My Fortysomething Years in Hollywood” reklamowany jest jako szczera i zabawna opowieść o kulisach amerykańskiej branży filmowej. Tytuł trafi do księgarń 13 lutego, ale już teraz jej fragmenty pozyskał magazyn „Vanity Fair”. Są w nich wspomnienia z czasów kręcenia „Wichrów namiętności”, kultowego dziś melodramatu, w którym główne role zagrali Anthony Hopkins, Brad Pitt i Julia Ormond.
Z relacji zawartej w autobiografii Zwicka wynika, że wyjątkowo trudna była współpraca z Pittem.
„Już po pierwszym czytaniu scenariusza jego agent zadzwonił do mnie i powiedział, że Brad chce odejść z obsady. To była zapowiedź kłębiących się w nim, trudnych emocji. To facet, który na początku wydaje się wyluzowany, ale gdy jest wściekły, potrafi zachowywać się bardzo niestabilnie. Przekonałem się o tym wiele razy” – czytamy w opublikowanym fragmencie pamiętnika reżysera.
Zwick wyznał też, że Pitt miał zupełnie inne wyobrażenie na temat swojej postaci, co prowadziło do spięć.
„Jego poglądy na temat Tristana różniły się od moich. Brad dorastał wśród mężczyzn, którzy trzymali emocje na wodzy. Gdy miał nakręcić scenę wymagającą okazania głębszych emocji, wpadał w złość. Im mocniej naciskałem na niego, by pokazał swoją wrażliwszą stronę, tym mocniej się opierał. Byłem zły na Brada, że mi nie zaufał i od samego początku okazywał niechęć” – wyznał filmowiec.
W rezultacie na planie notorycznie wybuchały awantury, podczas których Zwick i Pitt „wrzeszczeli, przeklinali i rzucali w siebie krzesłami”. „Po pewnym czasie ekipa przyzwyczaiła się do naszych kłótni. Po cichu odchodzili na bok i pozwalali nam dokończyć” – zdradził reżyser. Dodał jednak, że Pitt jest „szczerą i bardzo bezpośrednią osobą, która w pracy daje z siebie absolutnie wszystko”.
Na temat wybuchowego charakteru gwiazdora wypowiedziała się wcześniej jego była żona Angelina Jolie, która oskarżyła go o fizyczną i werbalną napaść. W 2022 roku aktorka pozwała Pitta za to, że podczas ich wspólnej podróży prywatnym samolotem zaatakował ją i jednego z ich synów. „Kiedy jedno z dzieci stanęło w obronie Jolie, Pitt rzucił się na nie. Jolie złapała go od tyłu, aby go powstrzymać. Wtedy Pitt popchnął ją, raniąc jej plecy i łokieć. Dzieci odważnie próbowały się nawzajem chronić. Zanim awantura się skończyła, Pitt dusił jedno z nich, a drugie uderzył w twarz. Błagały go, aby przestał. Wszystkie były przerażone” – napisali w pozwie prawnicy Jolie. (PAP Life)
kno/
