Serwis Time Out od lat publikuje zestawienia, które wskazują podróżującym ciekawe zakątki, najmodniejsze dzielnice lub osobliwe muzea czy ulice. Tym razem serwis postanowił wybrać 13 miast, które oferują nocne życie na najwyższym poziomie. Zestawienie powstało w oparciu o ankiety i opinie tysięcy osób, które wskazały najlepsze bary, restauracje, kluby, oceniły jakość życia nocnego i jego przystępność cenową. Na tej podstawie wyłoniono te miasta, które szczycą się niezwykle bogatym, różnorodnym i atrakcyjnym życiem nocnym.
Na pierwszym miejscu zestawienia znalazło się Rio de Janeiro. Miasto, które słynie nie tylko z powodu karnawału. Gwar, muzyka i taniec są bowiem wpisane w jego DNA. I to o każdej porze dnia i nocy. "Minęły czasy, gdy kluby nocne były miejscami, do których ludzie chodzili bardzo późnym wieczorem. W tętniącej życiem dzielnicy Botafogo, modne wschodzące lokale gastronomiczne, takie jak Alba i Vian Cocktail Bar, stają się parkietami tanecznymi w weekendy, a ulice nigdy nie były bardziej ożywione od zakończenia pandemii” - zapewnia Renata Magalhaes, redaktorka Time Out Rio de Janeiro.
Na drugiej pozycji rankingu uplasowała się Manila, która poza bogatą ofertą barową i klubową organizuje także różnorodne nocne targi. Co więcej, stolica Filipin okazała się najbardziej przystępnym cenowo miastem na liście. „Życie nocne w Manili z łatwością dorównuje temu w Hongkongu i Tajlandii” – przekonuje w rozmowie z Time Out mieszkający w Manili pisarz Joaquin Hernandez.
Na podium nie mogło zabraknąć europejskiego miasta, które od lat szczyci się najlepszą sceną klubową. Choć, jak zauważa w rozmowie z serwisem berlińska pisarka Anna Geary-Meyer, w ostatnich latach kilka kultowych miejsc zniknęło z mapy Berlina, stolica Niemiec nie zawodzi. Pustkę wypełniają nowe inicjatywy, ciekawe imprezy plenerowe, a i scena klubowa niezmiennie należy do światowej czołówki.
W pierwszej piątce rankingu znalazło się też meksykańskie miasto Guadalajara. Jak podkreśla serwis, w tym zestawieniu nie mogło zabraknąć przecież „stolicy regionu, który dał światu muzykę mariachi i tequilę. Życie nocne w Guadalajarze zostało ocenione najwyżej pod względem jakości spośród wszystkich miast na tej liście”. Fakt, że nie znalazła się ona na podium wynika z niezadowalającej przystępności cenowej, co miało wpływ na ogólną ocenę.
Pierwszą piątkę zestawienia zamyka amerykańskie miasto Austin. Słynąca z muzyki na żywo stolica stanu Teksas otrzymała trzecią najwyższą ocenę jakości życia nocnego.
Nastawieni na doskonałą zabawę globtroterzy w swoich podróżniczych planach powinni wziąć pod uwagę również: Lagos, Rotterdam, Manchester, Budapeszt, stolicę Ghany – miasto Akra, Buenos Aires, Tajpej i Singapur. (PAP Life)
gn/