Pięciopunktowy plan zwycięstwa, którego pierwszym i najważniejszym punktem jest zaproszenie Kijowa do członkostwa w NATO, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przedstawił liderom państw UE podczas czwartkowego szczytu Rady Europejskiej.
"Popieramy plan pokojowy prezydenta Zełenskiego oraz jego plan zwycięstwa jako drogę, która poprowadzi nas naprzód" - podkreśliła przewodnicząca PE Roberta Metsola podczas konferencji prasowej. Zapewniła przy tym, że nie ma mowy o czymś takim jak "zmęczenie wojną", a Parlament Europejski "wywiązuje się" ze swojego wsparcia wobec Ukrainy.
Odnosząc się do kwestii migracyjnych, które - obok wojny w Ukrainie - są drugim najważniejszym tematem szczytu, Metsola oceniła, że przyjęty w tym roku pakt o migracji i azylu zawiera rozwiązania "uczciwe" wobec tych, którzy kwalifikują się do otrzymania pomocy i "stanowcze" wobec tych, które nie spełniają takich kryteriów.
"Moje przesłanie było takie, by dać paktowi migracyjnemu szansę" - powiedziała. Zdaniem Metsoli państwa członkowskie powinny szybko wdrożyć jego założenia. "Tylko skoordynowane podejście europejskie może zapewnić integralność strefy Schengen" - argumentowała.
Wcześniej premier Donald Tusk, który w czwartek najpierw uczestniczył w szczycie Europejskiej Partii Ludowej, a potem spotkał się z wieloma europejskimi liderami właśnie w sprawie migracji, zapowiadał, że Polska nie będzie respektować ani implementować "żadnych unijnych pomysłów", jeśli będą one godzić w bezpieczeństwo naszego kraju.
Przed rozpoczęciem szczytu informował natomiast o "zrozumieniu" dla postulatu czasowego i terytorialnego zawieszenia przez Polskę prawa do przyjmowania wniosków o azyl. Zapewnił też, że podczas posiedzenia Rady na pewno nie zapadną żadne decyzje, które mogłyby zablokować wdrażanie takiego pomysłu.
Z Brukseli Sonia Otfinowska (PAP)
sno/ szm/gn/