Rosyjski żołnierz zatrzymany w Polsce po przekroczeniu białoruskiej granicy

2024-05-08 07:52 aktualizacja: 2024-05-08, 14:01
Rosyjski żołnierz. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO GUERRA
Rosyjski żołnierz. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/ALESSANDRO GUERRA
Strażnicy graniczni z Podlasia zatrzymali 41-letniego rosyjskiego żołnierza, który przedostał się nielegalnie do Polski przez Białoruś.

Mężczyzna został zatrzymany przez podlaskich strażników granicznych po przekroczeniu polsko-białoruskiej granicy. Informację potwierdził rzecznik prasowy Komendanta Głównego Straży Granicznej mjr SG Andrzej Juźwiak.

Radio RMF FM, które jako pierwsze poinformowało o zatrzymaniu dezertera podało, że mężczyzna był po cywilnemu i bez broni. "Znaleziono przy nim rosyjskie dokumenty wojskowe, w tym kontrakt z armią obejmujący udział w działaniach zbrojnych przeciwko Ukrainie" - przekazało RMF FM.

Według rozgłośni, mężczyzna by przedostać się na Zachód, starał się wykorzystać kanał migracyjny zorganizowany przez reżim Aleksandra Łukaszenki, którego używają cudzoziemcy głównie z Bliskiego Wschodu, północnej Afryki oraz Azji Środkowej.

SG: wykonujemy wobec rosyjskiego dezertera czynności administracyjne

Straż Graniczna nie udziela na razie szczegółowych informacji dotyczących zatrzymania po nielegalnym przekroczeniu granicy z Białorusią w Podlaskiem 41-letniego obywatela Rosji, dezertera z rosyjskiej armii, który miał przy sobie aktualne dokumenty wojskowe.

Zatrzymany jest w dyspozycji SG, prowadzone są wobec niego dalsze czynności administracyjne - poinformowała PAP w środę mjr Katarzyna Zdanowicz, rzecznik Podlaskiego Oddziału SG. Chodzi m.in. o procedury dotyczące np. wniosku o udzielenie mu ochrony międzynarodowej czy też nie na terytorium Polski.

Do zatrzymania doszło w ostatnich dniach, w bliskiej odległości od granicy. Straż Graniczna nie podaje dokładnych okoliczności nielegalnego przekroczenia granicy przez 41-latka: daty, miejsca (czy stało się to w miejscu, gdzie jest stalowa zapora, czy może poprzez którąś z rzek granicznych) ani tego, czy np. był w większej grupie migrantów. (PAP)

Autorzy: Piotr Mirowicz, Robert Fiłończuk\

kgr/