79-latka mieszkała w Rzeszowie. Do szpitala trafiła kilka dni temu. "Była pacjentką z wielochorobowością, w tym z chorobą nowotworową. Przebywała na oddziale anestezjologii i intensywnej terapii. Badania potwierdziły u niej obecność bakterii" – powiedział PAP Grzegorz Materna, dyrektor Szpitala Miejskiego przy ul. Rycerskiej.
Trzy inne osoby zmarły w Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przy ul. Szopena oraz w Podkarpackim Centrum Chorób Płuc przy ul. Rycerskiej.
W szpitalu przy ul. Rycerskiej przebywa obecnie 15 osób z potwierdzoną legionellą. Dwóch pacjentów jest w stanie ciężkim na OIOM. Jedenastu pacjentów jest w szpitalu przy ul. Szopena, a dziewięciu w Podkarpackim Centrum Chorób Płuc przy ul. Rycerskiej. "3 osoby w stanie ciężkim są na OIOM" – przekazał Andrzej Sroka, rzecznik USK.
Jak poinformował Jaromir Ślączka, szef rzeszowskiego sanepidu, legionellę potwierdzono już u 76 pacjentów hospitalizowanych w Rzeszowie, na terenie powiatu rzeszowskiego, Dębicy oraz w Przemyślu. "Pięć nowych potwierdzonych wyników badań w kierunku Legionella pneumophila dotyczy pacjentów hospitalizowanych w szpitalach na terenie Rzeszowa i powiatu rzeszowskiego" – przekazał Jaromir Ślączka.
Najwięcej osób, u których potwierdzono Legionellę powodującą legionellozę, czyli ostre zapalenie płuc, to mieszkańcy Rzeszowa – 54. Powiatu rzeszowskiego – 15, powiatu dębickiego – 3 oraz po jednym przypadku z powiatów: ropczycko-sędziszowskiego, niżańskiego, stalowowolskiego oraz przemyskiego.
Wyniki Sanepidu w poniedziałek
Sanepid poinformował również, że do tej pory pobrano 56 próbek wody do badań z instalacji na terenie Rzeszowa, powiatu rzeszowskiego i ropczycko-sędziszowskiego. Kilka dni temu w mieście wyłączono fontanny, kurtyny wodne i poidełka oraz powołano miejski sztab kryzysowy. Pierwsze wyniki będą znane w poniedziałek. Czas oczekiwania na wyniki badań w kierunku Legionella pneumophila od pobrania próbek trwa do 10 dni.
W nocy ze środy na czwartek, w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim obradował sztab kryzysowy zwołany w trybie pilnym. Do Rzeszowa przyjechała minister zdrowia Katarzyna Sójka i wiceminister zdrowia Marcin Martyniak, w naradzie uczestniczyła także Ewa Leniart, wojewoda podkarpacki oraz szef GIS Krzysztof Saczka.
Choroba legionistów
Bakteria Legionella występuje na całym świecie i jest szeroko rozpowszechniona w środowisku, a jej rezerwuarem jest woda i mokra gleba. Tę bakterię wykrywano w strumieniach, stawach, instalacjach wodno-kanalizacyjnych hoteli, szpitali, domów opieki, w kurkach i sitkach prysznicowych, w zbiornikach magazynujących wodę, urządzeniach klimatyzacyjnych i nawilżających, w basenach z hydromasażem, basenach termalnych, basenach spa, w urządzeniach medycznych.
„Potencjalnie bakteria ta może być obecna w instalacji zasilającej w wodę w każdym budynku. Zwolniony przepływ wody, przerywane wykorzystanie wody, obecność biofilmu, stara instalacja wodna sprzyjają kolonizacji Legionella pneumophila” – czytamy.
Rozwojowi bakterii sprzyja osad bogaty w sole wapnia i magnezu, obecność glonów i pierwotniaków i temperatura między 25 a 40 st. C (rozmnaża się w temperaturze 40-60 st. C).
Do zakażenia dochodzi drogą inhalacji zakażonego aerozolu (np. z nebulizatora) lub przez mikroaspirację wody. Choroba nie przenosi się poprzez picie skażonej wody i z człowieka na człowieka. Szczególnie narażone są osoby z obniżoną odpornością i przewlekle chore. (PAP)
autorka: Agnieszka Lipska
kno/