„Brakuje mi słów, co widać na zdjęciu. Na całym świecie była tylko jedna słynna osoba, o której marzyłam, by ją spotkać. To jedyna żyjąca osoba, która uosabia złotą erę kina, która tak głęboko ukształtowała moje życie. Jedyna osoba, której magię i talent podziwiałam, odkąd byłam dzieckiem. To jedyna idolka, jaka mi pozostała, dlatego jestem tak bardzo poruszona tym, że miałam zaszczyt spotkać legendarną Sophię Loren” – pisze w mediach społecznościowych Weronika Rosati. Aktorka zaprezentowała serię zdjęć i nagrań z tego niezwykłego dla niej spotkania. Gwieździe „Obławy” udało się zamienić z Loren kilka słów i uścisnąć jej dłoń.
„Jest urocza i eteryczna w sposób nie do opisania. W mojej pamięci pozostanie to, w jaki sposób trzymała mnie za rękę i mówiła do mnie z takim ciepłem w głosie. Jestem bardzo wdzięczna za spełnienie mojego marzenia. Niektóre spotkania zostawiają niezapomniany ślad na duszy. Dziękuję Muzeum Akademii za to wspaniałe wydarzenie i świętowanie filmów Sophii Loren i jej 90. urodzin. Tego wieczoru była tam ze swoimi ukochanymi i utalentowanymi synami oraz rodziną. Wszyscy świętowaliśmy jej filmy specjalnym pokazem 'Matki i córki' w reżyserii Vittorio De Siki. Za rolę w nim zdobyła Oscara dla najlepszej aktorki pierwszoplanowej, jako pierwsza aktorka bądź aktor za rolę w filmie nieanglojęzycznym. Jestem bardzo wdzięczna za to, że mogłam być częścią tej uroczystości” – kończy wyraźnie wzruszona Rosati.
Dramat „Matka i córka” z 1960 roku opowiada historię tytułowych Włoszek, które szukają schronienia przed II wojną światową. Wśród nagród zdobytych przez tę produkcję był również m.in. Złoty Glob dla najlepszego filmu zagranicznego. W dniach od 7 do 30 listopada w Muzeum Akademii, w ramach wydarzenia „Sophia Loren: Diva z Neapolu”, pokazane zostaną najsłynniejsze filmy z udziałem legendarnej aktorki. Urodzona 20 września 1934 roku Sofia Costanza Brigida Villani Scicolone w trakcie siedmiu dekad kariery królowała zarówno na rodzimych, jak i na hollywoodzkich ekranach, występując w blisko 100 filmach. I, jak przyznała ostatnio, nie zamierza kończyć kariery.
Niedawno Weronika Rosati podzieliła się z fanami zdjęciem z inną aktorską legendą, Alem Pacino. Polka jest współproducentką wykonawczą adaptacji dramatu Szekspira „Król Lear”, w której obok Pacino występują m.in. Jessica Chastain, Adriana DeBose i Peter Dinklage. (PAP Life)
kal/ag/gn/