"Jeśli chodzi o blokowaniu dróg to mamy do czynienia z dwoma rodzajami zdarzeń. W jednym przypadku są to demonstracje, które blokują drogi i korzystają z ustawy o zgromadzeniach, a drugie to działania aktywistów, którzy blokują ulice, stwarzając zagrożenie dla ruchu drogowego, a także dla siebie" - powiedział Siemoniak.
Od ponad tygodnia aktywiści klimatyczni z organizacji Ostatnie Pokolenie blokują warszawską Wisłostradę, a także inne arterie stolicy.
Tylko w tym roku aktywiści, ponad 50 razy zablokowali ruch w Warszawie. Wobec 335 osób zostały wszczęte czynności wyjaśniające. Do sądu skierowano 134 wnioski o ukaranie. W toku pozostaje 196 spraw.
— Policja Warszawa (@Policja_KSP) December 2, 2024
W każdym przypadku naruszenia bezpieczeństwa i porządku publicznego Policja…
Szef MSWiA przekazał, że w takich sytuacjach policja bardzo szybko i twardo reaguje, zdejmując osoby blokujące z ulic. "Będziemy z całą stanowczością z tego rodzaju patologią walczyli. Bo jest tylko kwestia czasu, że jak nie zareagujemy, to dojdzie do niebezpiecznego zdarzenia" - dodał.
Podkreślił, że są to wykroczenia, za które wystawiane są mandaty. "Policja będzie w tym zakresie działała twardo. Nie ma zgody na tego typu działania" - zaznaczył.
"Wszyscy jesteśmy zbulwersowani tymi sytuacjami z poprzednich dni. To kompletnie nieodpowiedzialne i skandaliczne zachowanie, które przede wszystkim jest groźne dla zdrowia i życia ludzi. Żaden cel nie usprawiedliwia takiego działania i takiego zachowania" - skomentował Siemoniak.
Zaznaczył, że jeśli będzie potrzeba zmian przepisów w tym zakresie, choć żaden przepis nie pozwala na to, żeby blokować Wisłostradę w miejscu, gdzie nie ma przejścia dla pieszych, to takie przepisy zostaną wprowadzone. "Będziemy z tym bezwzględnie walczyli" - dodał.
Premier Donald Tusk napisał w poniedziałek na portalu X, że "blokowanie dróg, niezależnie od politycznych intencji, stwarza zagrożenie dla państwa i wszystkich użytkowników dróg". Poinformował, że wezwał "dziś odpowiednie służby do zdecydowanego reagowania i przeciwdziałania takim akcjom".
Wcześniej prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski skrytykował blokowanie głównych ulic stolicy przez aktywistów klimatycznych. Równie krytyczne zdanie na ten temat mają radni wszystkich frakcji.
Aktywiści z Ostatniego Pokolenia są też odpowiedzialni m.in. za oblanie barwnikiem pomnika warszawskiej Syrenki, czy opóźnienie startu pierwszej w sezonie gonitwy na Torze Służewiec. (PAP)
mas/ akuz/ agz/ sma/