Sławomir Cenckiewicz: polityka resetu Polski w relacjach z Rosją wykraczała ponad pewien standard Zachodu

2023-09-13 09:00 aktualizacja: 2023-09-13, 12:36
Historyk i publicysta Sławomir Cenckiewicz przed siedzibą Polskiej Agencji Prasowej w Warszawie, fot. PAP/Tomasz Gzell
Historyk i publicysta Sławomir Cenckiewicz przed siedzibą Polskiej Agencji Prasowej w Warszawie, fot. PAP/Tomasz Gzell
Polityka resetu Polski w relacjach z Rosją - niezależnie od tego, że była super gorliwa i wykraczała ponad pewien standard Zachodu, jeśli chodzi o ich dobre relacje z Rosją - była wypadkową strategicznej koncepcji Niemiec w stosunku do Federacji Rosyjskiej - ocenił w TVP Info prof. Sławomir Cenckiewicz, współautor programu "Reset".

We wtorek Telewizja Polska wyemitowała kolejny odcinek serialu "Reset", w którym pokazano stenogram rozmowy, przeprowadzonej 9 maja 2010 r. w Moskwie przez kanclerz Niemiec Angelę Merkel z pełniącym obowiązki prezydenta RP Bronisławem Komorowskim. Merkel i Komorowski spotkali się w Moskwie przy okazji obchodów Dnia Zwycięstwa. Jak poinformował portal tvp.info, ze stenogramu rozmowy wynika, że kanclerz pouczyła prezydenta, iż "w stosunkach z sąsiadami należy być szczególnie wrażliwym". Portal TVP Info podał także, że ze stenogramu wynika, że Nagroda Karola Wielkiego przyznana Donaldowi Tuskowi w tym samym roku była docenieniem prowadzenia polityki resetu z Rosją.

"Należy nieustannie przypominać o tym: my posługujemy się w filmie i naszych dyskusjach wyłącznie dokumentami, które ekipa Donalda Tuska sama wytworzyła. Niczego nie wymyślamy, nie antycypujemy, nie opieramy się nawet na relacjach osób, które albo uczestniczyły, albo nie uczestniczyły, ale słuchały o tym. My się posługujemy wyłącznie dokumentacją wewnętrzną, wytworzoną po prostu przez ludzi Radosława Sikorskiego, Donalda Tuska, Bronisława Komorowskiego, również przez nich samych" – powiedział w środę TVP Info historyk, prof. Sławomir Cenckiewicz.

Odniósł się także do stenogramu rozmowy z 9 maja 2010 r. "W tym sensie waga tego typu materiałów jest zupełnie niesamowita, bo to dyplomaci opisali przebieg rozmowy Bronisława Komorskiego z Angelą Merkel w Moskwie przy okazji Dnia Zwycięstwa Związku Sowieckiego nad III Rzeszą, a przy okazji nad Polską. To oni powiązali kwestię Nagrody Karola Wielkiego z wzorowym zachowaniem Donalda Tuska po 10 kwietnia, wkładając te wszystkie zdania i opinie w usta kanclerze Merkel" - zaznaczył.

Historyk podkreślił także, że "trzeba powiedzieć, że była formalna, instytucjonalna formuła konsultacji polsko-niemieckich dotyczących polityki wschodniej, polityki rosyjskiej", dodając, że takich konsultacji było rocznie kilka. "One odbywały się na szczeblu zarówno ministrów spraw zagranicznych albo ich zastępców i dyrektorów departamentów obu ministerstw spraw zagranicznych" – przypomniał.

Cenckiewicz zaznaczył także, że "polityka resetu Polski w relacjach z Rosją - niezależnie od tego, że była super gorliwa i moim zdaniem wykraczała ponad pewien standard Zachodu, jeśli chodzi o ich dobre relacje z Rosją - była wypadkową, funkcją przede wszystkim strategicznej koncepcji Niemiec w stosunku do Federacji Rosyjskiej". "Przy czym interesy Niemiec w relacjach z Rosją były zupełnie inne niż relacje Polski z Rosją" - wskazał.(PAP)

 

Autorka: Anna Kruszyńska

sma/