Śmiertelny wypadek polskiego narciarza w Tyrolu. Mężczyzna spadł z wysokości 30 metrów

2024-02-08 11:16 aktualizacja: 2024-02-08, 14:02
Alpy, trasa narciarska. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Panoramic/Sandrine THESILLAT
Alpy, trasa narciarska. Zdj. ilustracyjne. Fot. PAP/Panoramic/Sandrine THESILLAT
49-letni Polak uległ śmiertelnemu wypadkowi podczas jazdy na nartach w Tyrolu, na zachodzie Austrii. Mężczyzna wypadł z trasy i runął z wysokości niemal 30 metrów, ponosząc śmierć na miejscu – poinformowała agencja APA.

Zdarzenia miało miejsce w środę. Polak jeździł na nartach w ośrodku Silvretta Arena w Ischgl.

Jak podała APA, mężczyzna zjeżdżał na nartach wzdłuż czarnego szlaku w kierunku schroniska Paznauner Thaja. Na końcu stromego stoku przekroczył krawędź trasy i spadł z wysokości 28 metrów. Brytyjczyk, który zauważył zdarzenie, wezwał ratowników, którzy jednak nie mogli już pomóc polskiemu turyście.

Policja poinformowała, że trwa ustalanie dokładnych okoliczności wypadku. (PAP)

kgr/