"Biorąc pod uwagę to, że nie zgłoszono żadnych zniknięć lub zaginięć w okolicy, badana jest możliwość, że (ofiarami) byli ludzie, którzy przekroczyli granicę kraju nielegalnie" - przekazali strażacy.
Obszar Ewros, na którym leży Awantas, stanowi popularną drogę migracji z Turcji do Grecji.
"Trwają poszukiwania na całym obszarze, na którym wybuchł pożar" - dodały władze.
Greccy strażacy walczą we wtorek z pożarami lasów w regionie Beocja na północ od Aten, na wyspach Eubea i Kitnos oraz na północnym wschodzie kraju w regionie Macedonia Wschodnia i Tracja, w którym leży Awantas. Straż przekazała we wtorek rano, że walka z żywiołem trwa na dziewięciu obszarach. Przed odnalezieniem 18 ciał w Awantas, informowano o śmierci dwóch osób w wyniku najnowszej fali pożarów.(PAP)
mar/