O zaproszeniu dla marszałka Hołowni szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek poinformował w poniedziałek rano w rozmowie z TVN24. W rozmowie z PAP Mastalerek przekazał, że spotkanie zaplanowano na godz. 13.30.
Rzeczniczka marszałka Sejmu Katarzyna Karpa-Świderek potwierdziła PAP, że Szymon Hołownia weźmie udział w spotkaniu.
Spotkanie prezydenta z marszałkiem Sejmu
Wcześniej o zaproszeniu szef Gabinetu Prezydenta RP poinformował w porannej rozmowie z TVN24 szef Gabinetu Prezydenta RP Marcin Mastalerek. "Pan prezydent dziś zaprosił marszałka (Sejmu, Szymona - PAP) Hołownię do Pałacu Prezydenckiego. Rano wyjdą zaproszenia dla marszałka Hołowni" - zapowiedział, dodając, że "wierzy, iż marszałek przyjmie zaproszenie, gdyż dzieją się bardzo ważne sprawy".
Dopytywany, czy spotkanie dotyczyć będzie sytuacji związanej ze skazanymi politykami PiS Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem, Mastalerek powiedział, że "oczywiście trzeba rozwiązać tę sprawę, trzeba rozwiązać kryzys, i o tym będzie chciał prezydent rozmawiać".
Mastalerek przekazał, że rozmowa ma odbyć się w poniedziałek w godzinach popołudniowych. Pytany, czy prezydent zamierza zrobić coś więcej w związku z politykami PiS, powiedział: "Prezydent zrobił już wszystko na co konstytucja pozwalała, czyli ułaskawił ich".
"Prezydent wielokrotnie mówił: nie - nie ułaskawi drugi raz, bo już ułaskawił" - dodał. Podkreślił, że wydany akt łaski był skuteczny, wręcz "podręcznikowy".
Pytany, "co to za więźniowie polityczni, których osądził niezawisły sąd, a prezydent może wydać ponownie akt łaski, którego nikt nie będzie mógł podważyć", Mastalerek odpowiedział, że sąd drugiej instancji nie miał prawa zajmować się sprawą Mariusza Kamińskiego, Macieja Wąsika i dwóch innych funkcjonariuszy. Zaznaczył, że od 16 listopada 2015 roku są oni ułaskawieni.
"A dziś, pomimo trzech wyroków Trybunału Konstytucyjnego, który przyznaje rację prezydentowi, pomimo tłumaczenia Sądu Najwyższego, w tym piśmie do marszałka Hołowni (...) mamy zapowiedź, że oni nie są posłami" - mówił.
Paprocka: ta sprawa nabiera ogromnych emocji politycznych
O spotkanie prezydenta z marszałkiem Sejmu pytana była w poniedziałek w TOK FM prezydencka minister Małgorzata Paprocka. Jak mówiła, prezydent Duda chciałby porozmawiać z marszałkiem Szymonem Hołownią, ponieważ sytuacja związana z ułaskawieniem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika "nabiera ogromnych emocji politycznych".
Paprocka wskazała, że - w ocenie prezydenta - istnieje "konieczność rozmowy pierwszej i drugiej osoby w państwie", by "z tej sytuacji wyjść (...) i nie eskalować tego konfliktu, wskazując na swoje prerogatywy, na ich wykonanie". Przypomniała, że prezydent kilka tygodni temu skierował do marszałka Sejmu oficjalne stanowisko. "Myślę, że tu jest jeszcze pole do rozmowy na ten temat" - dodała.
Prezydencka minister pytana, co prezydent zaproponuje marszałkowi Hołowni, powiedziała, że na pewno będzie chciał wskazać na skutki ułaskawienia Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego, a także przywołać stanowiska, które w 2015 r. brał pod uwagę oraz te "powszechnie obowiązujące wobec wszystkich Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie". "Myślę, że pewnie będzie też jakiś element polityczny tej rozmowy" - dodała.
Pytana, czy uważa, że Szymon Hołownia łamie prawo, dezaktywując karty obu polityków PiS, powiedziała, że "jest to kwestia techniczna". - Natomiast "wcześniejsze etapy postępowania pana marszałka, myślę, że mogą budzić wątpliwości", np. kwestia doręczenia dokumentów do SN - zauważyła. Dodała, że marszałek powinien też "brać pod uwagę wszystkie okoliczności w tej sprawie, a przede wszystkim fakt ułaskawienia przez prezydenta".
Na uwagę dziennikarki, że podstawowym zarzutem wobec prezydenta jest to, że "zamiast być strażnikiem konstytucji, arbitrem bezstronnym, ułaskawia kolegów, stosując przepisy inaczej, niż wcześniej o tym mówił", odpowiedziała, że "prawo łaski, tak sformułowane, jak dzisiaj mówi konstytucja, ma jedno ograniczenie: jest zakaz ułaskawienia od orzeczeń Trybunału Stanu; w pozostałym zakresie prezydent ma dowolność".
Paprocka podkreśliła, że ocena prezydenta działalności Kamińskiego i Wąsika jest "jednoznaczna", tzn. "mamy problem z tym, że w Polsce skazuje się osoby, które walczą z korupcją".
Sprawa M. Kamińskiego i M. Wąsika
Były szef CBA i były minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński oraz jego były zastępca Maciej Wąsik zostali skazani 20 grudnia prawomocnym wyrokiem na dwa lata więzienia w związku z tzw. aferą gruntową. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wydał postanowienia w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatów poselskich Kamińskiego i Wąsika.
W środę do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN wpłynęły przekazane przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię odwołania Macieja Wąsika i Mariusza Kamińskiego od decyzji marszałka o wygaszeniu im mandatów. W czwartek przed południem w sprawie odwołania Wąsika w Izbie Pracy SN podjęte zostało postanowienie o przekazaniu tej sprawy do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Następnie - w czwartek wczesnym popołudniem - poinformowano, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej SN uchyliła postanowienie marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatu posła Macieja Wąsika. W piątek z kolei poinformowano, że ta sama izba uchyliła postanowienie marszałka Sejmu ws. stwierdzenia wygaśnięcia mandatu posła Mariusza Kamińskiego.
Prezydent Andrzej Duda w piśmie do marszałka Sejmu wskazywał wcześniej, że na skutek zastosowania w 2015 r. prawa łaski wobec Kamińskiego i Wąsika, którzy byli wówczas skazani nieprawomocnie przez sąd pierwszej instancji, nie zachodzą przesłanki do stwierdzenia wygaśnięcia ich mandatów.
Marszałek Sejmu organizuje konsultacje ws. Kamińskiego i Wąsika
W poniedziałek, w związku z decyzją SN, na poniedziałek rano zaplanowane są konsultacje marszałka Sejmu z szefem MS, prokuratorem generalnym Adamem Bodnarem, następnie zaś z Rzecznikiem Praw Obywatelskich Marcinem Wiąckiem oraz sędziami w stanie spoczynku. Z kolei na wtorek zaplanowano spotkanie z przewodniczącym Państwowej Komisji Wyborczej Sylwestrem Marciniakiem.(PAP)
Autorzy: Mikołaj Małecki, Iga Leszczyńska
mmi/