Świętokrzyskie. Wypadek pijanego pracownika firmy. Jego szef z narkotykami

2023-08-31 15:07 aktualizacja: 2023-08-31, 20:20
plac budowy, fot. PAP/Albert Zawada
plac budowy, fot. PAP/Albert Zawada
Blisko cztery promile alkoholu w organizmie miał mężczyzna poszkodowany w wypadku na terenie budowy w powiecie buskim (Świętokrzyskie). Na pomoc przyjechał mu pracodawca, który miał przy sobie amfetaminę. Grozi mu do 3 lat więzienia.

Jak poinformowała w czwartek świętokrzyska policja, buscy funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że w jednej z miejscowości na terenie gminy, w okolicy nowo budowanego domu, leży człowiek. Mężczyzna miał uraz głowy. Został zabrany przez załogę karetki pogotowia do szpitala. Jak się okazało ofiara wypadku miała we krwi blisko 4 promile alkoholu w organizmie.

"Podczas ustalania okoliczności w jakich doszło do zdarzenia, na miejsce wezwany został 37-letni pracodawca nietrzeźwego mężczyzny. Dziwne zachowanie właściciela firmy wzbudziło podejrzenia policjantów. Przypuszczali, że mężczyzna może znajdować się pod wpływem środków odurzających. Podczas kontroli znaleźli w jego odzieży pudełko z zawartością białego proszku. Biały proszek zabezpieczono także w samochodzie mężczyzny" – powiedział PAP asp. szt. Tomasz Piwowarski z Komendy Powiatowej Policji w Busku-Zdroju.

Wstępne badanie testerem wykazało, że zabezpieczone substancje to amfetamina o wadze 10 gramów. W mieszkaniu 37-latka policjanci ujawnili 13 krzewów konopi innych niż włókniste. Zakazane rośliny były w różnej fazie wzrostu i miały od 100 do 240 cm wysokości. Mężczyzna został zatrzymany. Pobrana została od niego też krew do badania na zawartość środków odurzających.

Zabezpieczone substancje i rośliny trafiły do policyjnego laboratorium do dalszych badań. 37-latkowi za posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych grozi kara pozbawienia wolności do lat 3. (PAP)

Autor: Janusz Majewski

nl/