Szef MSWiA: Przedłużenie kontroli granicznej zależy od efektów obecnych kontroli i wyłonienia słowackiego rządu

2023-10-04 08:42 aktualizacja: 2023-10-04, 12:49
CHYŻNE, KONTROLE NA GRANICY POLSKO-SŁOWACKIEJ, Fot. PAP/Grzegorz Momot
CHYŻNE, KONTROLE NA GRANICY POLSKO-SŁOWACKIEJ, Fot. PAP/Grzegorz Momot
Przedłużenie przez nas kontroli na granicy ze Słowacją zależy od efektów obecnych kontroli i wyłonienia rządu na Słowacji - powiedział minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński w wywiadzie dla Polskiego Radia 24.

Od północy w środę obowiązuje tymczasowo przywrócona kontrola na granicy ze Słowacją. Kontrole, szef MSWiA, wprowadził na 10 dni, do 13 października. Granicę można przekraczać tylko na przejściach granicznych - 8 drogowych, 3 kolejowych. Uruchomiono też 11 przejść pieszych, jednak wyłącznie dla obywateli UE, państw EFTA – stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym lub Konfederacji Szwajcarskiej i ich małżonków oraz dzieci.

Kontrola graniczna została wprowadzona w trybie pilnym na podstawie kodeksu granicznego Schengen. Po pierwszych dziesięciu dniach, na jakie została wprowadzona - do 13 października - będzie można ją odnawiać na kolejne, nie dłuższe niż 20-dniowe okresy. W trybie pilnym maksymalny całkowity okres przywrócenia kontroli może wynosić dwa miesiące. W tzw. trybie normalnym o wprowadzeniu kontroli musi zostać poinformowana z czterotygodniowym wyprzedzeniem Komisja Europejska.

"To będzie zależało w dużej mierze od efektów tych kontroli oraz od tego, jak szybko wyłoni się nowy rząd słowacki, bo efektywna kontrola i efektywne zablokowanie na tym odcinku szlaku bałkańskiego bezie wymagało dobrej współpracy z rządem słowackim" - wyjaśnił pytany o możliwe przedłużenie czasu ich obowiązywania.

Przypomniał, że w sobotę na Słowacji odbyły się wybory i nowy rząd słowacki, który będzie powstawał musi współpracować z rządem polskim i rządem czeskim w tej sprawie.

"Mamy duży problem i Słowacja ma duży problem - w porównaniu z rokiem ubiegłym aż niemalże o 1000 proc. wzrosła liczba nielegalnych migrantów ujawnionych na terenie Słowacji" - powiedział.

Podkreślił, że jest też dużo więcej nieujawnionych nielegalnych migrantów, którzy szlakiem bałkańskim próbują przez ten kraj dostać się głównie do Niemiec.

Straż Graniczna poinformowała we wtorek, że od początku roku przy granicy ze Słowacją zatrzymała 1603 migrantów, a przy granicy z Czechami prawie 279. W sumie, przy południowej granicy Polski - która jest wewnętrzną granicą Unii Europejskiej - polskie służby zatrzymały 1882 osoby korzystające z tzw. szlaku bałkańskiego nielegalnej migracji. Rok temu było ich 78, a dwa lata temu 32 osoby.

Od dziś kontrole przy wjeździe do Polski

Od północy w środę (4 października) została tymczasowo wprowadzona kontrola na granicy ze Słowacją. Na razie ogłoszona zgodnie z procedurą w strefie Schengen na 10 dni, ale najprawdopodobniej będzie przedłużana. Granicę można przekraczać przez 8 przejść drogowych i 3 kolejowe oraz 11 pieszych, nie wolno w innych miejscach - np. na górskich szlakach w Tatrach.

We wtorek wieczorem opublikowano w Dzienniku Ustaw rozporządzenie MSWiA w tej sprawie. Celem wprowadzenia kontroli granicznych jest przeciwdziałanie nielegalnej migracji ze szlaku bałkańskiego. Przy wjeździe do Polski kontrolowany będzie dowód lub paszport.

Przejścia graniczne, przez które można przekraczać granicę, to drogowe przejścia Barwinek i Radoszyce (woj. podkarpackie), Muszynka, Piwniczna Zdrój, Jurgów i Chyżne (woj. małopolskie), Korbielów i Zwardoń (woj śląskie). Kolejowe przejścia graniczne ze Słowacją to Łupków (Podkarpackie), Muszyna (Małopolskie) i Zwardoń (Śląskie) - wynika z załącznika do rozporządzenia.

Otwartych będzie 11 pieszych przejść granicznych, ale przeznaczone będą wyłącznie dla obywateli państw członkowskich Unii Europejskiej, państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym lub Konfederacji Szwajcarskiej oraz ich małżonków i dzieci oraz ich małżonków i dzieci. Chodzi o przejścia: Ożenna (Podkarpackie), Konieczna, Leluchów, Niedzica, Łysa Polana, Chochołów i Winiarczykówka (Małopolskie), Ujsoły, Bór, Zwardoń i Jaworzynka (Śląskie).

Przekraczanie tzw. turystycznych przejść granicznych, np. górskich w Tatrach, będzie niedozwolone i będzie uznawane za nielegalne przekroczenie granicy - zapowiedziała Straż Graniczna.

Kontrole będą prowadzone tylko na kierunku wjazdowym do Polski. Osoby czy pojazdy do kontroli będą typowane na podstawie analizy ryzyka - podało MSWiA.

autor: Aleksander Główczewski

kw/