Szef MSWiA: wymiar sprawiedliwości był betonowany tylko po to, by politycy PiS i ich znajomi byli bezkarni

2024-01-16 11:44 aktualizacja: 2024-01-16, 14:33
Szef MSWiA Marcin Kierwiński. Fot. PAP/Albert Zawada
Szef MSWiA Marcin Kierwiński. Fot. PAP/Albert Zawada
Wszyscy wiemy, że wymiar sprawiedliwości był betonowany przez Prawo i Sprawiedliwość tylko po to, żeby niektórzy politycy PiS i ich znajomi byli bezkarni - powiedział w Sejmie szef MSWiA Marcin Kierwiński.

W piątek resort sprawiedliwości poinformował, że szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar w czasie spotkania z prokuratorem krajowym Dariuszem Barskim wręczył mu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej 16 lutego 2022 r. przez poprzedniego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę "zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych".

Prokuratura Krajowa oświadczyła wówczas w odpowiedzi, że funkcję prokuratora krajowego pełni Dariusz Barski, a pismo Bodnara, w którym wskazuje on, że jego zdaniem Barski pozostaje prokuratorem w stanie spoczynku, nie wywołuje skutków prawnych.

Minister Kierwiński został zapytany przez dziennikarzy, jaki jest powód oporu Prokuratury Krajowej ws. Barskiego.

"Bo mają bardzo dużo na sumieniu za ostatnie osiem lat, bo wiele osób w prokuraturze krzywdziło zwykłych niewinnych obywateli i dziś boją się, że cała prawda wyjdzie na jaw" - odpowiedział szef MSWiA.

Dopytywany, czy jest to chęć uniknięcia bezkarności, szef MSWiA odparł: "przecież wszyscy wiemy, że wymiar sprawiedliwości był betonowany przez PiS tylko po to, żeby niektórzy politycy PiS-u i ich znajomy byli bezkarni".

W piątek prezydent Andrzej Duda oświadczył, że zmiana na stanowisku prokuratora krajowego, to – zgodnie ustawą – kompetencja premiera i prokuratora generalnego we współdziałaniu z prezydentem.

"Działanie Adama Bodnara bez udziału premiera i prezydenta to kolejne rażące naruszenie prawa" – dodał prezydent.

W poniedziałek prezydent Duda skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek w sprawie sporu kompetencyjnego między prezydentem a premierem i prokuratorem generalnym. Wniosek złożono – jak podała Kancelaria Prezydenta – "w związku z próbą nielegalnego usunięcia" prokuratora krajowego.

Także w poniedziałek TK wydał postanowienie zabezpieczające w związku ze sprawą prokuratora krajowego, ale na kanwie skargi konstytucyjnej, jaką w TK złożył Barski.

"TK nakazał PG powstrzymanie się od działań uniemożliwiających wykonywanie uprawnień przez Dariusza Barskiego; wstrzymał też decyzję o powołaniu Jacka Bilewicza na p.o. prokuratora krajowego" – informowała Prokuratura Krajowa.

"Przez weekend zapewne poszukiwana była jakaś forma, jak można zablokować działania, które podjąłem w kontekście Dariusza Barskiego. Na ratunek rzucił się Trybunał Konstytucyjny. Jego postanowienie zabezpieczające moim zdaniem jest wadliwe" – ocenił Bodnar.

W poniedziałek prezydium Krajowej Rady Sądownictwa w przyjętej uchwale wezwało premiera oraz prokuratora generalnego do anulowania swoich decyzji w sprawie prokuratora krajowego Dariusza Barskiego w celu uniknięcia chaosu prawnego. (PAP)

autor: Edyta Roś

jc/