Autorzy raportu oceniają, że sektor publiczny nie jest gotowy na to, by poradzić sobie z kwestiami natury etycznej, związanymi z wprowadzaniem do szkoły programów opartych na sztucznej inteligencji.
Zastąpienie nauczycieli w klasach przez chatboty takie jak ChatGPT może wpływać na stan emocjonalny dzieci, może też sprawić, że będą one bardziej podatne na manipulację - ostrzega UNESCO.
Według dyrektor generalnej organizacji, Audrey Azoulay, "generatywna AI może dostarczyć wspaniałych okazji do rozwoju (...), ale może też wyrządzić szkody".
"Nie można jej wprowadzić do systemu edukacji bez społecznego zaangażowania i solidnych gwarancji oraz regulacji rządowych" - podkreśla Azoulay.
AFP przypomina, że takie programy jak ChatGPT są w stanie napisać wypracowania, eseje, wiersze i prowadzić z ludźmi składne konwersacje, o ile zadaje im się konkretne pytania. Jednak fenomenalny sukces chatbotów oznacza, że mogą się pojawić nowe formy plagiatów, a uczniowie - zyskać nowe sposoby oszukiwania nauczycieli.
UNESCO, organizacja ONZ, która ma siedzibę w Paryżu, zastrzega, że AI może być bardzo przydatna dla dzieci specjalnej troski, nawet jednak tacy uczniowie nie będą mogli obejść się bez pomocy nauczycieli.
Raport nie rekomenduje w swoim raporcie, od jakiego wieku dzieci mogą korzystać z chatbotów. Według instrukcji firmy, która stworzyła ChatGPT, wiek minimum to 13 lat, ale wielu ekspertów uważa, że to ograniczenie należałoby podnieść do 16. roku życia.
Prestiżowy francuski Instytut Nauk Politycznych (Science Po) już na początku roku zakazał studentom posługiwania się ChatemGPT, pod karą usunięcia z uniwersytetu lub zakazu podejmowania studiów na uczelniach wyższych.
Korzystanie ze sztucznej inteligencji, o ile nie jest częścią procesu "pedagogicznego, zainicjowanego przez wykładowcę", będzie uznawane za popełnianie plagiatu i zostaje "ściśle zabronione" - głosił list wysłany przez władze Science Po do wszystkich studentów i pracowników naukowych instytutu.
W połowie grudnia ubiegłego roku, kilka tygodni po udostępnieniu przez kalifornijski start-up OpenAI programu ChatGPT, osiem australijskich uniwersytetów ogłosiło, że modyfikuje proces egzaminacyjny, ponieważ wykorzystywanie przez studentów sztucznej inteligencji uczy ich oszukiwania.
W sierpniu w sondażu firmy YouGov, przeprowadzonym dla pierwszego w USA think tanku, zajmującego się sztuczną inteligencją Artificial Intelligence Policy Institute (AIPI), 76 proc. Amerykanów przyznało, że obawia się szybkiego rozwoju sztucznej inteligencji i uważa, że może ona z czasem stać się zagrożeniem dla ludzkości. (PAP)
kno/