Tantiemy za utwór „My Hero” na rzecz kampanii Kamali Harris? Informacja Foo Fighters

2024-08-27 12:09 aktualizacja: 2024-08-27, 15:58
Wiceprezydentka USA Kamala Harris. Fot. PAP/EPA/MICHAEL REYNOLD
Wiceprezydentka USA Kamala Harris. Fot. PAP/EPA/MICHAEL REYNOLD
Po tym, jak Donald Trump wykorzystał bez zgody zespołu piosenkę „My Hero” na wiecu w Arizonie, grupa rockowa Foo Fighters dobitnie wyraziła swój sprzeciw. Rzecznik formacji poinformował, że należne tantiemy z tytułu użycia utworu "My Hero" zostaną przekazane na rzecz kampanii Kamali Harris i jej kandydata na wiceprezydenta, gubernatora Tima Walza, czyli demokratycznych rywali Trumpa.

„Foo Fighters nie zostali poproszeni o zgodę, a nawet gdyby takowa się pojawiła, to by jej nie udzielili” – powiedział przedstawiciel zespołu w oświadczeniu dla magazynu „People”.

PiosenkaMy Herostała się muzycznym tłem na piątkowym wiecu wyborczym kandydata Republikanów w Arizonie. Utwór wybrzmiał, gdy Donald Trump witał na scenie byłego kandydata niezależnego Roberta F. Kennedy'ego Jr., zaledwie godzinę po tym, jak ten zakończył swoją kampanię i poparł w nadchodzących wyborach byłego prezydenta USA.

Muzycy Foo Fighters to nie jedyni artyści, których utwory zostały wykorzystane bez uprzedniej zgody podczas kampanii Trumpa. Na tej długiej liście są m.in. Celine Dion, Neil Young, R.E.M., Tom Petty, Adele i Beyonce. Niedawno spadkobiercy Isaaca Hayesa zapowiedzieli, że będą się domagali od Trumpa rekompensaty w wysokości 3 mln dolarów za odtwarzanie piosenki „Hold On, I’m Comin’” podczas wieców wyborczych. (PAP Life)

pp/