"Przedwczoraj w telewizji Polsat w programie +Debata Dnia+ poseł Paweł Jabłoński dokonał potwornej manipulacji i oskarżył mnie o pokazanie wulgarnego gestu Polakom" – mówił Zimoch. Podkreślił, że gest o którym mówił Jabłoński został przez niego źle zinterpretowany. "Wyraźnie powiedziałem, że nie był to żaden obraźliwy gest. Poprosiłem pana posła, by się zreflektował i publicznie przeprosił, ale Paweł Jabłoński tego nie dokonał" – powiedział.
W związku z tym Zimoch złożył w czwartek w Sejmie dwa pisma. "Jedno dotrze do klubu PiS, jest to wezwanie i jednocześnie pismo przed procesowe. Drugie składam do komisji etyki poselskiej, choć nie jest jeszcze sformowana, ale według mnie pan Jabłoński, poprzez niegodne posła zachowanie, naruszył zasady dobrego obyczaju" – oświadczył Zimoch.
Obrzydliwej manipulacji dokonał dzisiaj w @PolsatNewsPL poseł PIS @paweljablonski_ Będzie proces i zgłoszenie do sejmowej Komisji Etyki. @KancelariaSejmu @AGozdyra
— Tomasz Zimoch (@tzimoch) November 14, 2023
W piśmie, jak mówił, domaga się od posła Jabłońskiego złożenia oświadczenia: "Ja, poseł Paweł Jabłoński przepraszam pana posła Tomasza Zimocha, za to, że w dniu 14 listopada, podczas programu +Debata Dnia+ emitowanego przez stację Polsat News rozpowszechniłem nieprawdziwą informację, jakoby pan poseł Tomasz Zimoch podczas posiedzenia Sejmu w dniu 14 listopada wykonał wulgarny gest w kierunku obywateli RP, czym bezprawnie naruszyłem dobra osobiste posła Zimocha w postaci dobrego imienia, godności oraz czci".
Zimoch domaga się, by takie oświadczenie zostało opublikowane w telewizji Polsat przed głównym wydaniem Wydarzeń. Oprócz tego, Zimoch żąda od Jabłońskiego wpłacenia odpowiedniej sumy na cel społeczny. Wskazał fundację im. Anny Wierskiej "Dar Szpiku".
Adwokat Zimocha, Michał Fertak wyraził nadzieję, że poseł Jabłoński zastosuje się do wskazanych w pismach żądań i sprawa nie trafi do sądu. "Sprawa ta jest smutnym podsumowaniem pierwszego posiedzenia Sejmu. W wyniku wielkich emocji pan poseł Jabłoński przedstawił zdjęcie posła Zimocha, sugerujące jakoby miał on (…) pokazać środkowy palec. To oczywisty absurd" – mówił.
Paweł Jabłoński odnosząc się do sprawy powiedział PAP, że już przeprosił Zimocha. "Muszę się zapoznać z dzisiejszym oświadczeniem pana posła Zimocha. Ja go przeprosiłem i podtrzymuję te przeprosiny. W tej chwili muszę zapoznać się z tym, co powiedział i jeśli uznam, że jest to niezbędne, to będę to później komentował" – powiedział wiceszef MSZ. (PAP)
Pan poseł @tzimoch twierdzi, że wyciągnięty środkowy palec nie miał być obraźliwym gestem, tylko nieświadomym „dłoniozachowaniem”.
— 🇵🇱 Paweł Jabłoński (@paweljablonski_) November 14, 2023
Nie do końca wiem czy tak jest, czy nie – ale nie chcę z góry zakładać złych intencji (nawet jeśli wobec naszych posłów stosowane są inne… https://t.co/m21MgJeoL4
Autorki: Daria Al Shehabi
sma/